Kontynuację programu Mieszkanie+ zapowiada PiS. Nowe inwestycje do 2030 r. mają dostarczyć nawet 1 mln mieszkań. Wynajmujący lokale będą nadal dostawać dopłaty do czynszu. Rządzący obiecują też ułatwienia dla przedsiębiorców: krótszy czas budowy i niższe koszty inwestycji.
Biuro prasowe PiS jako jedyne nie odpowiedziało na pytania „Rzeczpospolitej" o plany.
W partyjnym programie wyborczym czytamy, że Mieszkanie+ natrafiło na duże trudności, do czego przyczynił się „opór części samorządów". Partia podtrzymuje jednak ambitne zapowiedzi: chce rozpoczynać rocznie ponad 100 tys. więcej inwestycji niż poprzednicy.
PiS zapowiada też nową ustawę o planowaniu przestrzennym i nowe regulacje zawodów architekta i inżyniera budownictwa. Rozwinięty ma być program termomodernizacji i remontów, w tym bloków z wielkiej płyty. Łatwiej będzie też budować w tzw. kooperatywach. Ale wszystkie te projekty już istnieją.
REIT-y i kooperatywy
Bartosz Turek, analityk HRE Investments, komentuje, że zapowiedzi nie zaskakują. – Przez ostatnie lata program Mieszkanie + nie rozwinął skrzydeł – mówi. – Plusem jest to, że rząd dzięki niemu zauważył, jak skomplikowane jest przygotowanie inwestycji. Jest nadzieja, że w końcu dojdzie do realnych ułatwień w poszanowaniu ładu przestrzennego.