Złotą gwiazdę na szczycie oraz barokową fasadę z ornamentami w kształcie kwiatów i owoców kamienica nazywana powszechnie Pod Gwiazdą zawdzięcza swojemu dawnemu właścicielowi z XVII wieku. Jan Jerzy Zobner był kupcem pochodzącym z Wrocławia, fortunę zbijał na międzynarodowym handlu suknem. Dom pod dzisiejszym adresem Rynek Staromiejski 35 Zobner nabył już w 1670 roku.
Kiedy później został burmistrzem miasta, postanowił dodać swojej rezydencji splendoru. Przeprowadzone wówczas prace remontowe całkowicie zmieniły front budynku, czyniąc z kamienicy najokazalszą i najmodniejszą w ówczesnym Toruniu. Wtedy również w reprezentacyjnych wnętrzach pojawiło się kolorowe malarstwo ścienne w stylu włoskim. Dziś dawny dom burmistrza to jedna z nielicznych kamienic w Polsce z tak bogatym zdobnictwem, nie tylko elewacji, ale także reprezentacyjnych wnętrz, gdzie nadal znajdują się polichromie stropowe i ścienne, kręcone schody i galeryjki.
Historia tej toruńskiej kamienicy sięga średniowiecza: budynek mający spełniać funkcję mieszkalną i handlową stanął we wschodniej pierzei rynku pod koniec XIII wieku. Od tamtego czasu mniej więcej co sto lat obiekt przechodził kapitalny remont, dlatego dziś z dawnej gotyckiej estetyki ostał się tutaj jedynie fragment portalu oraz piwnica. W gotyckiej piwnicy zastosowano sklepienie krzyżowe charakterystyczne dla architektury wieków średnich.
Najstarsza oficjalna wzmianka w zachowanych dokumentach łacińskich dotycząca tej nieruchomości pochodzi z 1444 roku, wówczas umowę kupna-sprzedaży zawarli między sobą Piotr Nichte, rajca miejski, oraz Jan Ruchynne, nowy właściciel. Jednak archeolodzy w XX wieku niespodziewanie odkryli pod schodami 2500 szylingów krzyżackich o wiele wcześniejszych – to kolejny dowód na wiek kamienicy stojącej tu najpewniej ponad 700 lat.
Wysoka sień zamiast salonu
Najsłynniejszym w dziejach mieszkańcem kamienicy był Filippo Buonaccorsi, zwany Kallimachem, włoski humanista, poeta, wychowawca synów króla Kazimierza Jagiellończyka. Ten wyjątkowy przybysz z Włoch był ścigany za udział w spisku na życie papieża Pawła II. Dynastię Jagiellonów w Polsce namawiał do prowadzenia polityki antypapieskiej. Mieszkał w Krakowie, pierwszy raz przybył do Torunia w 1474 roku. To gotyckie miasto zrobiło na nim ogromne wrażenie. Przy kolejnej wizycie poeta dyplomata zamieszkał w kamienicy przy Bramie Żeglarskiej, wówczas przygotowywał w mieście wizytę nowego króla Jana Olbrachta. Po kilkutygodniowym pobycie oczarowany Kallimach postanowił przenieść się na stałe do Torunia, od lat przyjaźnił się z rodziną Koperników. Jak wynika z dokumentów 6 lutego 1495 roku kupił obecną kamienicę Pod Gwiazdą i dom przy Bramie Żeglarskiej. Ale już 15 lipca kolejnego roku odsprzedał wszystko radzie miejskiej.