Jacek Kurski wraca do zarządu TVP

Jacek Kurski wraca do zarządu TVP - za jego włączeniem w skład zarządu głosowało trzech członków Rady Mediów Narodowych, przeciw było dwóch - dowiedział się Onet.

Aktualizacja: 22.05.2020 14:54 Publikacja: 22.05.2020 14:50

Jacek Kurski wraca do zarządu TVP

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

O powrocie Kurskiego do zarządu napisała na Twitterze dziennikarka Wirtualnych Mediów. Onet potwierdził to w swoich źródłach.

- Z wnioskiem o powołanie pana Jacka Kurskiego do zarządu telewizji zwrócił się do mnie prezes TVP pan Maciej Łopiński. Uznałem trafność tego wniosku - mówił dzień wcześniej przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański w rozmowie z Presserwisem.

Łopiński jest p.o. prezesem TVP od marca, kiedy Rada Mediów Narodowych odwołała Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Odwołanie Kurskiego miało być warunkiem podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy przeznaczającej TVP 1,95 mld zł w postaci skarbowych papierów wartościowych tytułem rekompensaty z powodu zmniejszonych wpływów.

Kurski po odwołaniu z funkcji prezesa TVP został doradcą zarządu.

Łopiński informował niedawno, że po wyborach prezydenckich nie będzie się ubiegał o stanowisko prezesa TVP.

O powrocie Kurskiego do zarządu napisała na Twitterze dziennikarka Wirtualnych Mediów. Onet potwierdził to w swoich źródłach.

- Z wnioskiem o powołanie pana Jacka Kurskiego do zarządu telewizji zwrócił się do mnie prezes TVP pan Maciej Łopiński. Uznałem trafność tego wniosku - mówił dzień wcześniej przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański w rozmowie z Presserwisem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?