Tylko publiczne media zarobią na rządowym spisie?

200 godzin czasu antenowego w Telewizji Publicznej i Polskim Radiu obejmie promocja spisu powszechnego - przewiduje rządowy projekt ustawy o Narodowym Spisie Powszechnym w 2021 r.

Aktualizacja: 24.07.2019 06:19 Publikacja: 22.07.2019 10:54

Tylko publiczne media zarobią na rządowym spisie?

Foto: Fotorzepa/ Dominik Pisarek

Ruszyły przygotowania do Narodowego Spisu Powszechnego, który zostanie przeprowadzony w 2021 r. Jednak już w październiku tego roku odbędzie się pierwszy próbny spis w wytypowanych dwóch gminach - to Czerwińsk nad Wisłą  i Sierakowice w Pomorskiem.

Drugi próbny spis odbędzie się w kwietniu przyszłego roku i obejmie 16 gmin wszystkich województw. Zbada naszą demografię, zamożność, edukację, wyznanie i narodowość, migrację.

Ostatni NSP był w 2011 r. NSP ma ogromne znaczenie dla rządu bo jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy  "dane te stanowią zarówno punkt wyjścia dla planowania i realizacji polityk długookresowych, jak i umożliwiają bieżące ich monitorowanie, a także skuteczne działanie".

Spis będzie kosztował budżet państwa blisko 400 mln zł (w tym roku już 12 mln zł), cześć środków otrzymają publiczne media - wytypowane do promocji idei spisu powszechnego. Projekt przewiduje na to aż 200 godzin czasu antenowego. Nie wiadomo jednak jak to będzie wyglądać - szczegółowe zasady określi rozporządzenie Rady Ministrów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Krok w strony budowy wieżowca przy Twardej 7. Będzie wąski, wysoki i podcięty
Kraj
Deweloperzy wybudują infrastrukturę. Warszawa wprowadza Zintegrowane Plany Inwestycyjne
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama