Jak pisze AP Six okrążył cały świat z kamerą, rozmawiając z ludźmi z krajów pogrążonych w wojnach i kryzysach o to, jak radzą sobie z codziennością.
Jednak po dotarciu do Wenezueli, gdzie chciał dokumentować upadek gospodarczy tego kraju, Six został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa. Jego rodzina zapewnia, że oskarżenia te są fałszywe.
- Nigdy nie sięgał po broń, nigdy nie brał udziału w żadnych demonstracjach - mówi ojciec dziennikarza, Edward Six w rozmowie z AP. - Chodził tylko po ulicach. Rozmawiał z normalnymi ludźmi. Zadawał im pytania a materiały umieszczał w internecie - dodał.
Do aresztowania miało dojść trzy tygodnie temu. Władze Wenezueli jak dotąd nie komentują sprawy.
31-letni dziennikarz miał trafić do więzienia Helicoide w Caracas, do którego trafiają wenezuelscy opozycjoniści.