Ranking przedstawia stopień poszanowania wolności prasy w poszczególnych państwach - "odzwierciedla świat, w którym ataki na media stały się powszechne", piszą autorzy.
Twórcy raportu, opublikowanego przez Reporterów Bez Granic, podkreślają, że w ostatnich latach w zestawieniu tym najbardziej tracą kraje o ugruntowanej demokracji.
Dotyczy to przede wszystkim Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które w ostatnim rankingu spadły. W USA zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim kampanii przed wyborami prezydenckimi, a w Wielkiej Brytanii - przed referendum dotyczącym Brexitu. "Wprowadziły świat w nową erę post-prawdy dezinformacji i fałszywych wiadomości" - piszą autorzy raportu.
Reporterzy Bez Granic zwrócili uwagę na obniżającą się w rankingu pozycję Polski, tłumacząc, że wszędzie tam, gdzie do głosu dochodzą zapędy autorytarne, kurczy się wolność prasy.
Według raportu Polska w ostatnim rankingu spadła aż o 7 pozycji na 54. miejsce. "Po zamienieniu publicznego radia i telewizji w narzędzia propagandowe, polski rząd próbuje obciąć finansowanie niezależnym gazetom, które są przeciwne reformom" - cytuje TVN24.