Rosyjski "Forbes" w dagestańskich rękach

Właścicielem rosyjskiej wersji amerykańskiego magazynu "Forbes" został zięć byłego prezydenta Republiki Dagestanu.

Aktualizacja: 30.08.2018 18:23 Publikacja: 30.08.2018 18:05

Rosyjski "Forbes" w dagestańskich rękach

Foto: 123RF

- Magazyn potrzebował kogoś bez konfliktu interesów, kto by zagwarantował niezależną politykę redakcyjną. Amerykański Forbes Media zobaczył we mnie takiego człowieka, a kryzys ostatnich miesięcy w samym magazynie przyśpieszył moją decyzję - wyjaśnił nowy właściciel Mahomed Musajew gazecie RBK.

Dodał, że kupił 100 procent udziałów w firmie AS RUS Media, która także wydaje magazyn "OK!". Ale ten zamierza on sprzedać i skupić się na "Forbes Russia". Musajew dodał, że kupił spółkę za własne pieniądze, ale nie podał ani za ile, ani źródeł pochodzenia pieniędzy.

Zapewnił, że podejmie kroki, by zapewnić redakcji niezależność. Jak? Powstanie rada dyrektorów z udziałem przedstawicieli właściciela, redakcji i dyrektorów tzw. niezależnych (z zewnątrz). Zaprosił do rady były naczelnych rosyjskiej wersji "Forbsa". Poinformował, że Forbes Media podjął decyzję o przedłużenia licencji dla "Forbes Russia" do 2023 r (kończyła się z końcem 2019 r).

Od 2015 r właścicielem rosyjskiego "Forbsa" była grupa medialna ACMG, która kupiła licencję od niemieckiego koncernu Axel Springer. ceny strony nie podały, ale według RBK było to 7 mln dolarów. Rosyjskiej wersji zarzucano upolitycznienie i uleganie różnym naciskom.

Kim jest nowy właściciel, stawiający się na straży niezależności? Ma 55 lat urodził się w Dagestanie. Był aktywnym działaczem komunistycznego Komsomołu. W wieku 37 lat ukończył studia (ekonomia). Wcześniej pracował w moskiewskim merostwie w ekipie mera Jurija Łużkowa. Kiedy ten musiał odejść w związku ze skandalem korupcyjnym i finansowym (uciekł do Londynu), z ratusza zniknął także Musajew. Wylądował miękko w moskiewskim centrum wystawienniczym (dawne WDNH) najpierw jako zastępca, a od 2004 roku dyrektor generalny. Wtedy to "Kommersant" napisał, że Musajew jest zięciem prezydenta Dagestanu Ramazana Abdułatipowa.

W 2009 r Musajew został zdymisjonowany, a rok później Proukuratura Generalna Rosji postawiła mu zarzut niezgodnego z prawem oddania pawilonów wystawowych w dzierżawę. Budżet stracił na tym ponad miliard rubli. Ale Musajew przed sądem nie stanął, śledczy z niewiadomych przyczyn nie skierowali bowiem aktu oskarżenia przeciwko niemu.

Musajew wrócił do Dagestanu i zasiadł we władzach tej jednej z najbiedniejszych i najbardziej opanowanych przez grupy przestępcze republiki. Odpowiadał tam za „przyśpieszenie innowacyjnego rozwoju, inwestycje w gospodarkę".

- Magazyn potrzebował kogoś bez konfliktu interesów, kto by zagwarantował niezależną politykę redakcyjną. Amerykański Forbes Media zobaczył we mnie takiego człowieka, a kryzys ostatnich miesięcy w samym magazynie przyśpieszył moją decyzję - wyjaśnił nowy właściciel Mahomed Musajew gazecie RBK.

Dodał, że kupił 100 procent udziałów w firmie AS RUS Media, która także wydaje magazyn "OK!". Ale ten zamierza on sprzedać i skupić się na "Forbes Russia". Musajew dodał, że kupił spółkę za własne pieniądze, ale nie podał ani za ile, ani źródeł pochodzenia pieniędzy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji