Największe szanse ma brytyjska grupa, która złożyła ofertę An całość Niki. Jeśli jednak nie dojdzie do umowy z nią, majątek linii zostanie podzielony na kilku kupujących. Likwidatorzy masy upadłościowej chcą doprowadzić do porozumienia do końca przyszłego tygodnia. Założyciel linii, były mistrz świata Formuły I, Niki Lauda poinformował, że decyzja powinna zapaść 28 grudnia.

Niki ogłosiła bankructwo w połowie grudnia po rezygnacji Lufthansy ze starań o część jej aktywów, uziemiła swe samoloty powodując utknięcie kilku tysięcy podróżnych.

W obowiązkowym terminie sześciu kandydatów złożyło oferty na austriacką linię, pięć z nich było wiążące — ogłosił zarządca Lucas Flöther, nie ujawniając innych szczegółów. Jeden z niemieckich dzienników wymienił Tuifly i szwajcarską firmę PrivatAir — Kandydaci są bardzo zainteresowani, jestem przekonany, że będzie możliwe uratowanie dużej części działalności i wiele miejsc pracy w Austrii i w Niemczech — dodał.

Według jego informacji, wszyscy wybrani kandydaci wyrazili gotowość przyznania Niki pożyczki, dołączonej do ceny kupna tak, aby linia zachowała operacyjność do czasu realizacji transakcji. Powiedział też, że austriacki organ nadzoru lotniczego mógłby przyznać dodatkowe kilka dni, jeśli udałoby się zawrzeć porozumienie do końca przyszłego tygodnia.

Szef rady pracowniczej w Niki, Stefan Tankovits poinformował, że pracownicy Niki otrzymają wypłaty za grudzień, zawieszone wraz z ogłoszeniem bankructwa.