Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.04.2019 16:51 Publikacja: 17.04.2019 16:51
Foto: Bloomberg
Spora liczba linii lotniczych ma w swoich cennikach opłaty za przewóz dzieci poniżej 24 miesiąca życia, które są inne od cen biletów. W wypadku tanich linii taka opłata, wskutek polityki cenowej przewoźnika, może być znacząco większa od ceny biletu. Sposób jej naliczania w Ryanairze nie spodobał się belgijskiej organizacji konsumenckiej Test Achats.
Według tej jednej z najstarszych europejskich organizacji konsumenckich, opłaty za niemowlę w Ryanairze są doliczane do rachunku w sposób niejasny. Informacja ta bowiem pojawia się dopiero na końcu procesu zakupu. Rzeczywiście, szczegółowa informacja o opłacie za dziecko pojawia się dopiero kiedy trzeba zapłacić. Jednak można się domyślać jej istnienia wcześniej, w podsumowaniu koszyka zakupów widocznego w górnej części serwisu rezerwacyjnego przewoźnika.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
W dwa tygodnie po podpisaniu umowy LOT-u z Airbusem o dostawach 40 samolotów A220 firmy zaczęły rozmawiać o konk...
Spółka koncentruje się obecnie na zahamowaniu dalszego spadku udziałów w rynku kolejowych przewozów towarowych,...
Zmiany zwyczajów Polaków, rosnąca siatka oraz zmiany we flocie powodują, że LOT rośnie szybciej niż konkurencja....
Niemiecka Grupa Lufthansy zaczyna potężną reorganizację. Mniej samodzielności dla przejętych linii. Zmiany zos...
Białorusini jako sukces komunikują zdjęcie amerykańskich sankcji na swojego narodowego przewoźnika - Belavię. To...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas