- Samolot Boeing-777 linii Air France wylądował udanie na lotnisku w Irkucku - powiedział agencji Nowosti przedstawiciel lotniska. - Na pokładzie znajdowało się 280 osób (w tym załoga). Nikomu nic się nie stało. Przyczyna - zadymienie wnętrza samolotu. Obecnie trwa wyjaśnianie sprawy. Nikt nie został poszkodowany. Wszyscy pasażerowie zostali rozlokowani. Część w hotelu na lotnisku, część w mieście.
Samolot linii Air France z Paryża do Szanghaju przelatywał właśnie nad Rosją, kiedy na pokładzie pasażerskim pojawił się dym. Ponieważ załodze nie udało się ustalić przyczyny, a dymu przybywało, pilot musiał zmienić trasę lotu i awaryjnie lądował na najbliższym przystosowanym do takiej wielkości maszyn lotnisku - w Irkucku.
Czytaj także: Boeing 737 MAX8 może mieć wadę
To największy port lotniczy wschodniej Syberii. Leży 8 km od miasta. Ze względu na bliskość sztucznego zbiornika na rzece Angarze, występuje tam specyficzny mikroklimat. Przez cały rok nad lotniskiem utrzymuje się mgła. Pomimo to lotnisko w Irkucku uchodzi za jedno z bezpieczniejszych w Rosji.
Jest wyposażone w specjalistyczną aparaturę pomagającą lądować w trudnych warunkach. Ostatni wypadek miał miejsce w 2006 r. Airbus A310-324 linii rosyjskich S7 z 203 osobami na pokładzie po wylądowaniu nie wyhamował, wyjechał poza pas, wbił się w bariery ochronne i zapalił. Zginęły 124 osoby.