Polityczna awantura po zamieszkach w stolicy

Opozycja chce wyjaśnień od policji po przepychankach na Krakowskim Przedmieściu. Platforma zarzuca PiS pogłębianie sporu w Polsce.

Publikacja: 09.08.2020 17:56

Polityczna awantura po zamieszkach w stolicy

Foto: AFP

Politycy opozycji wytykają policji brutalność i nieprzestrzeganie procedur. Lewica domaga się powołania specjalnej komisji ws. piątkowych zajść w stolicy na tle aresztowania aktywisty o pseudonimie Margot. W tej sprawie politycy Lewicy zwrócili się już do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

– Widzieliśmy w Warszawie zatrzymania podobne do zatrzymania w USA George'a Floyda, które zakończyło się zgonem – powiedziała rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska. Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka zażądał spotkania z komendantem głównym policji i wyjaśnienia „agresywnych zachowań policji" oraz pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Stanowisko przyjął też zarząd Platformy. „Interwencja policji miała na celu nie tyle pokazać siłę prawa, ile brutalność organów ścigania. Nie tyle łagodzić konflikt, ile go podsycać, gdyż zasadniczym celem Prawa i Sprawiedliwości jest zaostrzenie wyniszczającej dla naszej wspólnoty wojny kulturowej" – czytamy w komunikacie.

O co chodzi? Warszawski sąd zdecydował w piątek o zatrzymaniu na dwa miesiące w areszcie Michała Sz. pseudonim Margot. Areszt ma dotyczyć sprawy zniszczenia furgonetki jednej z organizacji pro-life, co miało miejsce miesiąc temu.

Protest przeciwko decyzji sąd rozpoczął się w piątek przed siedzibą organizacji Kampania przeciw Homofobii i przeniósł na Krakowskie Przedmieście. Po tym jak doszło do przepychanek z policją, zatrzymano 48 osób. Trafiali oni do komisariatów na terenie całej Warszawy, gdzie wsparcia udzielali im politycy Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, w tym m.in. Michał Szczerba, Klaudia Jachira, Urszula Zielińska, Katarzyna Piekarska, Magdalena Filiks, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Krzysztof Śmiszek, Anna Maria Żukowska, Magdalena Biejat, Beata Maciejewska.

Do sprawy odniosła się m.in. komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović, która wezwała do natychmiastowego uwolnienia Margot z aresztu.

Wydarzenia skomentował też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W sobotę na specjalnej konferencji prasowej oskarżył opozycję. I pokazał film, na którym widać zajście z udziałem Margot.

– To jest bandytyzm, a obrona bandytyzmu przez polityków jest rzeczą niesłychaną, wzywam ich do tego, by przeprosili – mówił Ziobro do polityków opozycji. Jak podkreślał, Polska to państwo prawa.

Policja podkreśla, że podstawą do jej piątkowego działania było naruszenie prawa, i odpiera zarzuty, iż jakiekolwiek działania miały związek ze sprawami światopoglądowymi. Jak mówił rzecznik komendanta stołecznego policji nadkom. Sylwester Marczak, doszło do „czynnego udziału w zbiegowisku, uszkodzenia radiowozu i sprzętu policyjnego".

Po piątkowych wydarzeniach na ulicach wielu polskich miast odbyły się protesty przeciwko działaniom policji. W Warszawie na pl. Defilad na proteście pojawili się politycy, ale nie było prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego. W trakcie protestu tłum skandował m.in.: „Gdzie jest Rafał?". Prezydent przekazał, że popiera protest, ale nie mógł być wtedy w Warszawie. Trzaskowski zapowiedział też, że miasto zaoferuje pomoc prawną poszkodowanym w piątkowych wydarzeniach.

W sprawę włączył się również rzecznik praw obywatelskich.

„Z dużym niepokojem obserwowałem wydarzenia, do których doszło na Krakowskim Przedmieściu" – napisał Adam Bodnar w oświadczeniu. Jak poinformował, wszczyna kontrolę dotyczącą m.in. poszanowania praw osób, które trafiły na komisariaty policji.

Politycy opozycji wytykają policji brutalność i nieprzestrzeganie procedur. Lewica domaga się powołania specjalnej komisji ws. piątkowych zajść w stolicy na tle aresztowania aktywisty o pseudonimie Margot. W tej sprawie politycy Lewicy zwrócili się już do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

– Widzieliśmy w Warszawie zatrzymania podobne do zatrzymania w USA George'a Floyda, które zakończyło się zgonem – powiedziała rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska. Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka zażądał spotkania z komendantem głównym policji i wyjaśnienia „agresywnych zachowań policji" oraz pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?