Korwin-Mikke był gościem programu telewizyjnego Wirtualnej Polski.
W znakomitej części rozmowa dotyczyła kontrowersyjnej wypowiedzi polityka w Europarlamencie, za którą został ukarany, a która dotyczyła inteligencji kobiet. Korwin-Mikke powiedział wówczas, że kobiety są mniejsze, słabsze, mniej inteligentne, więc oczywiste jest, że powinny zarabiać mniej. Za swoją wypowiedź lider Wolności został ukarany finansowo i zawieszony w działalności poselskiej.
Europoseł uzasadnia swoją teorię faktem, że w światowej czołówce szachistów 10 lat temu była jedna kobieta, teraz nie ma żadnej. Z kolei na argument, że to więcej kobiet niż mężczyzn kończy studia, Korwin-Mikke odpowiada, że "wyraźnie świadczy o tym, ile jest warte w Polsce wyższe wykształcenie".
Europoseł twierdzi też, że dawniej kobiety były rzadziej obrażane niż teraz. - Kiedyś nikt nie mówił „ty idiotko”, bo wszyscy wiedzieli, że kobiety są mniej inteligentne - perorował polityk.
Korwin-Mikke podważał też sens funkcjonowania kobiet w polityce, jako przykład przywołując moment, w którym po zamachach w Brukseli Federica Mogherini rozpłakała się.