Reklama

Sienkiewicz: Jeśli na ulicach stoją komandosi, to znaczy, że służby są ślepe

Przed zamachem przed każdym gmachem publicznym w Brukseli stali komandosi. To świadczy o tym, że służby są ślepe - twierdzi były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.

Aktualizacja: 23.03.2016 06:46 Publikacja: 23.03.2016 06:00

Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz

Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Sienkiewicz jest zdania, że jeśli służby specjalne pracują prawidłowo, nie ma potrzeby wyprowadzania wojska na ulice, bo to oznacza, że zagrożenie jest prawidłowo ocenione i zlokalizowane.

Według byłego ministra w ciągu ostatnich 2 lat Belgowie zupełnie stracili kontrolę nad tym, co się dzieje w stolicy ich państwa, szczególnie w dzielnicy imigrantów Molenbeek. Przyznał to również belgijski minister spraw wewnętrznych.

- Nie wiedzieli, kto tam mieszka, kto przebywa, skąd przyjechał i z czego żyje (...) Nagle okazało się, że w państwo belgijskie straciło kontrolę nad miejscem, które jest położone w sercu tego państwa - mówił Sienkiewicz w "Faktach po faktach".

Bartłomiej Sienkiewicz jest zdania, ze wczorajszy zamach w Brukseli jest kolejnym ciosem w strefę Schengen.

- Im bardziej ISIS przegrywa walkę w Syrii, tym intensywniej przenosi ją do Europy - uważa.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Dlaczego w Lubartowie ogłoszono alarm powietrzny? Wojewoda czeka na wyjaśnienia
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama