Oświadczenie, które pojawiło się wczoraj wieczorem na stronie Archidiecezji Krakowskiej, to reakcja na publikację reportażu "Dużego Formatu".

Marcin Wójcik opisuje relację bpa Szkodonia z 15-letnią dziewczyną. Ponad 20 lat temu duchowny miał dopuścić się molestowania.

"W obliczu zapowiadanych doniesień medialnych na temat mojej osoby pragnę przekazać, że zostałem przez Nuncjusza Apostolskiego w Polsce poinformowany o wszczęciu wobec mnie postępowania, które jest przewidziane prawem kanonicznym, oraz że zostały podjęte czynności i decyzje wynikające z norm wewnątrzkościelnych dotyczących biskupa" - poinformował bp Szkodoń.

"Ponieważ przedmiotem postępowań ma być w pierwszej kolejności ustalenie prawdy w zakresie oskarżeń mnie dotyczących, nie mogę udzielać żadnych informacji w tej sprawie" - czytamy w oświadczeniu.

"Stanowczo oświadczam, że przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić. Do czasu wyjaśnienia sprawy, nie będę podejmował żadnej pracy duszpasterskiej" - dodał biskup.