- Widzimy spadek w nawiązaniu do poprzednich dni. Widzimy też delikatny spadek liczby wyników pozytywnych - mówił Andrusiewicz informując, że obecnie wynikiem dodatnim kończy się 23 proc. testów na obecność SARS-CoV-2.
- Widać tutaj światełko w tunelu, które może sugerować, że będziemy powoli wychodzić z tej dość dużej trzeciej fali zakażeń. Świadczyć o tym może też spadająca liczba wyjazdów karetek pogotowia, bo w tej chwili ona ukształtowała się na poziomie 9 300 - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Czytaj także:
Punkty szczepień drive-thru. Grzesiowski: Rozwiązanie z thrillera o pandemii
- Jeżeli chcemy z optymizmem patrzeć w przyszłość, to nadal musimy trzymać się rygoru sanitarnego, nadal musimy trzymać się rygoru epidemicznego w naszym kraju. To, że pojawia się jakieś światełko to nie jest znak, że już dzisiaj możemy sobie w nadmiarowy sposób poluzować - stwierdził.
- Uprzedzając wszelkie pytania: dzisiaj nie ma pola do dalszego luzowania obostrzeń, które nas obowiązują - dodał Wojciech Andrusiewicz, zwracając uwagę na sytuację w szpitalach.
- Jeżeli mamy zajętych ponad 3 300 łóżek respiratorowych, nie możemy jeszcze patrzeć hurraoptymistycznie w przyszłość. Na razie jesteśmy nadal na dość dużej liczbie hospitalizowanych pacjentów, dość dużej liczbie pacjentów pod respiratorami - powiedział.