- Jeśli decydują się wybrać chińską i/lub rosyjską szczepionkę, sądzę, że jest to dość poważne - powiedział Beaune w rozmowie z radiem RTL.
- Będzie to stanowić problem jeśli chodzi o naszą solidarność, a także jest to ryzyko dla zdrowia, ponieważ rosyjska szczepionka nie została jeszcze zatwierdzona do użycia w Europie. Wniosek o zatwierdzenie został złożony, ale nie została jeszcze zatwierdzona, żaden wniosek nie został nawet złożony jeśli chodzi o szczepionkę z Chin - dodał Beaune.
Rosyjska szczepionka Sputnik V została już zatwierdzona do użycia w trzech państwach UE - na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji.
W środę minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że obecnie nie rekomenduje sięgania po szczepionkę z Chin z powodu niewystarczających danych na temat jej skuteczności i bezpieczeństwa jej stosowania.