Trwa kontrola na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, gdzie zaszczepieni zostali aktorzy i celebryci nie spełniający kryteriów opracowanych dla akcji szczepień na koronawirusa.
Jako pierwszy o przyjęciu szczepionki poinformował Leszek Miller, następnie Krystyna Janda.
WUM twierdzi, że otrzymał z Agencji Rezerw Materiałowych dodatkowa pulę szczepionek, które trzeba było wykorzystać do końca roku, w ramach wykorzystania tej puli zaszczepionych zostało 18 osób, które zgodziły się pełnić rolę ambasadora akcji szczepień. ARM jednak zaprzecza.
Kontroli na WUM zażądał premier Mateusz Morawiecki.
Rośnie lista zaszczepionych aktorów. "Teraz żałuję"
Jak jednak dowiedziało się RMF FM, nie tylko Warszawski Uniwersytet Medyczny zostanie skontrolowany pod względem dystrybucji szczepionki.
Kontrole mają się odbyć także w pięciu kolejnych szpitalach powiatowych. Jeszcze dziś zaczną się one w Śremie, Opatowie, Sandomierzu, Nysie i Krapkowicach. Niewykluczone są także w szpitalach w Kielcach i Zgorzelcu.
Kontrole prowadzą wspólnie urzędy wojewódzkie i Narodowy Fundusz Zdrowia.