Stanisław Karczewski: Jestem oburzony uwagami młodych lekarzy

- Generalnie mamy wolne łóżka, tylko dotarcie do nich jest utrudnione - mówi o walce z drugą falą epidemii koronawirusa Stanisław Karczewski. Zdaniem byłego marszałka Senatu "lekarze naprawdę zarabiają bardzo dobrze".

Aktualizacja: 16.10.2020 11:13 Publikacja: 16.10.2020 08:05

Stanisław Karczewski

Stanisław Karczewski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W czwartek były marszałek Senatu, prywatnie lekarz, w walce z koronawirusem zalecił wspomaganie odporności - jedzenie warzyw i owoców i aktywność fizyczną, ale przede wszystkim stosowanie się do zaleceń.

- Proponuję jabłka. „Jedno jabłko z wieczora i nie ma doktora” - zachęcam do jedzenia owoców. Polecam dwa jabłka - mówił Karczewski.

- Nie upieram się przy tych jabłkach, chodzi o to, żebyśmy dbali o zdrowie. Wiele osób dziękowało mi za promocję jedzenia jabłek - tłumaczył w rozmowie z TVN24.

Karczewski mówił również o sytuacji w służbie zdrowia i braku odpowiedniej liczby personelu. - Brakuje dobrej komunikacji między izbami lekarskimi i wojewodami - powiedział.

Jak tłumaczą prezesi okręgowych izb lekarskich, dwukrotnie podkreślali w oficjalnych wystąpieniach, że to wojewodowie kierują do walki z pandemią, a resort zdrowia może wystąpić do izby o listę lekarzy. „Od 6 miesięcy nikt jednak tego nie zrobił" – mówią.

- Jestem oburzony uwagami młodych lekarzy, którzy mówią, że podawane są sfałszowane dane - mówił Karczewski. - To o krok za daleko. Wszystkie dane są prawdziwe i absolutnie miarodajne - dodał.

- Lekarze naprawdę zarabiają bardzo dobrze. Jeśli ktokolwiek mówi inaczej, mówi nieprawdę - dodał.

Jak wygląda obecnie sytuacja w służbie zdrowia? - Generalnie mamy wolne łóżka, tylko dotarcie do nich jest utrudnione - odpowiedział.  - Polska służba zdrowia, jak zresztą każda służba zdrowia, nie jest z gumy, nie rozszerzy się nagle - dodał Karczewski

- Problem z drugą falą epidemii ma cały świat, jakoś sobie radzimy - uważam, że dobrze - ocenił.

W czwartek były marszałek Senatu, prywatnie lekarz, w walce z koronawirusem zalecił wspomaganie odporności - jedzenie warzyw i owoców i aktywność fizyczną, ale przede wszystkim stosowanie się do zaleceń.

- Proponuję jabłka. „Jedno jabłko z wieczora i nie ma doktora” - zachęcam do jedzenia owoców. Polecam dwa jabłka - mówił Karczewski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783