Serbia: Były wybory, jest nawrót epidemii. Protesty w Belgradzie

Serbska policja użyła gazu łzawiącego przeciwko tysiącom uczestników protestów w Belgradzie. W stolicy Serbii demonstrowali przeciwnicy przywrócenia obostrzeń i godziny policyjnej w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem - informuje AFP.

Publikacja: 08.07.2020 10:28

Serbia: Były wybory, jest nawrót epidemii. Protesty w Belgradzie

Foto: AFP

Tłumy protestujących zgromadziły się w centrum stolicy Serbii. Wyrażali niezadowolenie ze sposobu, w jaki rząd w Belgradzie zarządza sytuacją kryzysową związaną z epidemią koronawirusa. Dwa miesiące po zniesieniu obostrzeń w Belgradzie, ale również w innych częściach Serbii, notuje się wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2.

Między demonstrantami a policją doszło do starć w momencie, gdy grupa protestujących próbowała wtargnąć do parlamentu. Policjanci użyli gazu łzawiącego - z kolei demonstranci zapalili race i rzucali w policję kamieniami.

Uczestnicy protestu domagali się dymisji prezydenta kraju, Aleksandara Vucicia.

Vucić wcześniej ogłosił przywrócenie godziny policyjnej w Serbii po tym jak w ciągu doby w kraju zmarło na COVID-19 13 osób - to największa od początku epidemii dobowa liczba ofiar koronawirusa w Serbii.

Krytycy prezydenta twierdzą, że parł on do zniesienia obostrzeń przed wyborami parlamentarnymi z 21 czerwca, w których jego ugrupowanie odniosło miażdżące zwycięstwo, zdobywając ponad 60 proc. głosów.

W tygodniu przed wyborami w kraju nie obowiązywały praktycznie żadne obostrzenia.

Teraz od piątku do poniedziałku ma w Serbii obowiązywać godzina policyjna - przy czym nie wiadomo jeszcze czy obejmie ona tylko Belgrad czy też cały kraj.

W ostatnim tygodniu w Serbii codziennie wykrywanych jest ponad 300 zakażeń koronawirusem.

Premier kraju Ana Brnabić potępiła "brutalny atak na parlament w czasie, gdy kraj mierzy się z najpotężniejszym uderzeniem koronawirusa od początku pandemii".

W ubiegłym tygodniu rząd Serbii zaczął wprowadzać obostrzenia na części terytorium kraju - w Belgradzie nakazano m.in. noszenie masek w miejscach pod dachem znajdujących się w przestrzeni publicznej.

Od początku epidemii w Serbii na COVID-19 zmarło 330 osób, koronawirusem zakaziło się ponad 16700 osób.

W poniedziałek godzinę policyjną w związku z nasileniem się epidemii wprowadzono w graniczącym z Serbią Kosowie (byłej prowincji Serbii).

Tłumy protestujących zgromadziły się w centrum stolicy Serbii. Wyrażali niezadowolenie ze sposobu, w jaki rząd w Belgradzie zarządza sytuacją kryzysową związaną z epidemią koronawirusa. Dwa miesiące po zniesieniu obostrzeń w Belgradzie, ale również w innych częściach Serbii, notuje się wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2.

Między demonstrantami a policją doszło do starć w momencie, gdy grupa protestujących próbowała wtargnąć do parlamentu. Policjanci użyli gazu łzawiącego - z kolei demonstranci zapalili race i rzucali w policję kamieniami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790