Raperzy zebrali już 500 tys. zł, choć akcja trwa dopiero kilka dni. Rymować mieli tylko raperzy, a wpłacać na pomoc w walce z koronawirusem fani. Najwięcej przekazują jednak sami artyści, a rapować zaczynają właściwie wszyscy, bo akcja #hot16challenge2 szybko rozeszła się poza hiphopowe środowisko.
Podsiadło i inni
Efekt domina uruchomił Solar, szara eminencja rapowej sceny, raper i wydawca z SBM Label, który rozkręcił kariery topowych raperów, m. in. Quebonafide, Bedoes, Mata. Ogłosił na YouTubie, że chce zebrać co najmniej 1 mln zł na pomoc lekarzom i pielęgniarkom i zarapował pierwszą „szesnastkę”, bo klasyczne zwrotki rapowe mają 16 wersów na 16 taktach, po czym „nominował” do zabawy kolejnych czterech raperów.
Nawiązał do akcji, jaką sam rozkręcił w 2014 r. w odpowiedzi na amerykańskie #icebucketchallenge. „Kto by się spodziewał, że tym razem #hot16challenge zostanie zainicjowane przez nietoperza z Chin. Mimo tego egzotycznego nalotu podstawowe zasady się nie zmieniają. Zmieniły się okoliczności, bo tym razem musimy uratować świat” – ogłosił na YouTube i otworzył konto zbiórki, wpłacając 16 tys. zł. Każdy z „nominowanych” artystów ma 72 godziny na nakręcenie filmu z rapowaną zwrotką, po czym musi wyznaczyć kolejnych czterech artystów z Polski i zaprosić do zabawy kogoś z zagranicy, bo problem jest globalny.
Taco Hemingway: wpłacił 100 tys. zł, a jego brawurową zwrotkę w trzy dni wyświetlono 2,5 mln razy. Ruszyła lawina. Na stronie hot16challenge.network wyrosła już cała drabinka: odwrócone drzewo genealogiczne akcji, na którym od Solara rozchodzą się w dół korzenie nominacji. Do zabawy wywoływani są też artyści spoza rapowej sceny. To Dawid Podsiadło, Natalia Kukulska, Kuba Wojewódzki, Tomasz Karolak, Paweł Domagała, Zbigniew Stonoga i ...Ojciec Mateusz. Czy Artur Żmijewski podejmie rękawicę?