We wtorek wieczorem na Brooklunie zebrał się tłum ludzi, aby uczestniczyć w pogrzebie rabina Chaima Mertza, który zmarł z powodu COVID-19.

Mitchell Silber, dyrektor w Community Security Initiative, programie ochrony instytucji żydowskich, powiedział, że współpracowano z policją nad planem zamknięcia ulic, aby pogrzeb mógł odbyć się zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Zarówno społeczność żydowska, jak i policja, były zaskoczone liczbą osób, które pojawiły się na miejscy.

Niektórzy żydowscy przywódcy skrytykowali burmistrza miasta Billa de Blasio, który napisał na Twitterze, że polecił policji "wezwać lub nawet aresztować tych, którzy gromadzą się w dużych grupach".

"Chodzi o powstrzymanie choroby i ratowanie życia" - napisał burmistrz. COVID-19 zabił ponad 23 tys. osób w stanie Nowy Jork, mimo nakazów pobytu w domu oraz zamknięcia szkół i firm.