Przed epidemią kawiarenki internetowe były w Japonii otwarte przez całą dobę. W związku z wprowadzonym w kraju stanem wyjątkowym, punkty te są tymczasowo zamknięte. Dla wielu bezdomnych oznacza to brak dostępu do mieszkań.
Kawiarenki internetowe w Japonii posiadają łazienki z prysznicami, stoiska z jedzeniem i co najważniejsze - prywatne kabiny, które można wynająć na godziny lub na całą dobę.
Według badań przeprowadzonych w 2018 roku przez władze w Tokio, w stolicy kraju ponad 4000 osób traktuje kawiarenki internetowe jako tymczasowe mieszkania. 86 proc. "mieszkańców" to mężczyźni, a 14 proc. to kobiety.
W każdym tygodniu w miejscach takich przebywa ok. 15 tys. osób. 3 tys. z nich nie ma stałej prasy.
Władze Tokio chcą w czasie epidemii zapewnić bezdomnym pokoje w hotelach. Do 10 kwietnia wniosek o przydzielenie takiego miejsca wypełniło 175 osób. Pokoje będą dostępne do 6 maja, kiedy to ma się zakończyć w kraju stan wyjątkowy.