Tajemniczy brazylijski lek może zażegnać kryzys pandemiczny

Brazylijski Minister Nauki, Technologii, Innowacji i Komunikacji Marcos Pontes poinformował media, że w laboratorium immunologicznym Instytutu Serca Uniwersytetu Medycznego w Sao Paulo powstał nowy, niezwykle skuteczny lek na koronawirusa.

Aktualizacja: 17.04.2020 19:11 Publikacja: 17.04.2020 12:56

Tajemniczy brazylijski lek może zażegnać kryzys pandemiczny

Foto: AFP

Nazwa preparatu nie jest znana. Wiadomo jedynie, że w dotychczasowych testach in vitro lek wykazuje 94 proc. skuteczności w zwalczaniu koronawirusa SARS-CoV-2. To znacznie wyższa skuteczność niż w przypadku większości leków, które stosujemy w życiu codziennym przeciw innym chorobom. Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro poinformował, że w maju ruszą testy na 500 pacjentach w pięciu szpitalach w Rio de Janeiro, jednym w Sao Paulo i jednym w Brasilii. Mają one potrwać przynajmniej cztery tygodnie. Minister Marcos Pontes nie zgodził się na podanie nazwy preparatu, aby zapobiec „niepotrzebnemu wyścigowi” między różnymi ośrodkami badawczymi na świecie.

Laboratorium immunologiczne Instytutu Serca Uniwersytetu Medycznego w Sao Paulo jest częścią Narodowego Centrum Badań Energii i Materiałów (CNPEM) podległego pod brazylijskie ministerstwem Nauki, Technologii, Innowacji i Komunikacji. Jest to jedna z najbardziej renomowanych jednostek badawczych na świecie. Przy leku na COVID-19 pracują specjaliści z różnych obszarów badawczych. Zespołem kieruje dr Jorge Kalil, dyrektor laboratorium i główny koordynator projektu.

Informacje na temat brazylijskiego leku są na razie bardzo skąpe. Wiadomo jedynie, że naukowcy z San Paolo zastosowali zupełnie inne podejście metodologiczne niż naukowcy w innych częściach świata. Szczegóły nadal jednak pozostają tajemnicą.

Można jednak przypuszczać, że szybka ścieżka wdrażania leku dopuszczająca w krótkim czasie testy na ludziach wskazuje, że preparat spełnia wszystkie wymogi sanitarne i medyczne. Jeżeli testy na 500-osobowej grupie chorych potwierdzą 94-procentową skuteczność, to będzie to oznaczało przełom w leczeniu COVID-19 i zażegnanie światowego kryzysu pandemicznego.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, na całym świecie w fazie opracowywania jest obecnie 70 szczepionek koronawirusowych.  Z tego trzy preparaty są już testowane na ludziach.

Najbardziej zaawansowana w procesie klinicznym jest eksperymentalna szczepionka opracowana przez CanSino Biologics z Hongkongu i Beijing Institute of Biotechnology, która weszła w fazę drugą testów na ludziach. Badania na pacjentach prowadzi także amerykański producent leków Inovio Pharmaceuticals.

Aż 21 wielkich firm farmaceutycznych w USA prowadzi własne, zaawansowane badania nad szczepionką na koronawirusa SARS-CoV-2. Wszystkie są dotowane przez dwie organizacje publiczne: Biomedical Advanced Research and Development Authority (BARDA), który jest oddziałem Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Narodowy Instytu Chorób Zakaźnych i Alergii (NIAID), stanowiący oddział Narodowego Instytutu Zdrowia. Niektóre firmy otrzymały również fundusze od Coalition for Epidemic Preparedness Innovations (CEPI), globalnej organizacji z siedzibą w Oslo, która przekazała miliony dolarów producentom szczepionek.

Paradoksalnie koronawirus SARS-CoV-2 dokonał rewolucji w sposobie prowadzenia badań nad szczepionkami. Proces badawczy przebiega z niespotykaną dotąd szybkością. Czas potrzebny na wprowadzenie szczepionki na rynek, który zwykle wynosi od 10 do 15 lat, teraz ma się skrócić do roku.

Większość specjalistów jest jednak sceptycznie nastawiona do takiej dynamiki badań. Dlatego większą nadzieję niż szczepionka budzą leki, które blokują namnażanie się wirusa w organizmie chorego. Takim lekiem jest prawdopodobnie preparat stworzony przez naukowców brazylijskich. 

Nazwa preparatu nie jest znana. Wiadomo jedynie, że w dotychczasowych testach in vitro lek wykazuje 94 proc. skuteczności w zwalczaniu koronawirusa SARS-CoV-2. To znacznie wyższa skuteczność niż w przypadku większości leków, które stosujemy w życiu codziennym przeciw innym chorobom. Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro poinformował, że w maju ruszą testy na 500 pacjentach w pięciu szpitalach w Rio de Janeiro, jednym w Sao Paulo i jednym w Brasilii. Mają one potrwać przynajmniej cztery tygodnie. Minister Marcos Pontes nie zgodził się na podanie nazwy preparatu, aby zapobiec „niepotrzebnemu wyścigowi” między różnymi ośrodkami badawczymi na świecie.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779