Szef laboratorium w Wuhan: Koronawirus od nas? Niemożliwe

Dyrektor Instytutu Wirusologii w chińskim Wuhan, epicentrum pandemii COVID-19, zaprzeczył twierdzeniom, jakoby jego placówka miała być źródłem koronawirusa. Ocenił, że jest to „niemożliwe”.

Aktualizacja: 19.04.2020 08:55 Publikacja: 19.04.2020 08:41

Instytut Wirusologii P4 w Wuhan

Instytut Wirusologii P4 w Wuhan

Foto: AFP

Do tej pory za źródło koronawirusa wskazywano targ rybny, na którym handluje się dzikimi zwierzętami. Jednak niektóre media twierdziły, że wirus mógł wydostać się z Instytutu Wirusologii znajdującego się w pobliżu targu. Od początku roku w mediach społecznościowych pojawiały się teorie wskazujące na tę placówkę, często w połączeniu z teoriami spiskowymi wokół produkcji tajnej broni biologicznej.

W wywiadzie dla państwowych mediów, opublikowanym w sobotę, Yuan Zhiming, dyrektor laboratorium, powiedział, że „nie ma mowy, aby ten wirus pochodził od nas”.

Podkreślił, że żaden z jego pracowników nie został zakażony, a „cały instytut prowadzi badania w różnych obszarach związanych z koronawirusem”. Sam instytut podobnym teoriom zaprzeczał już w lutym, podkreślając, że informacjami na temat patogenu dzielił się ze Światową Organizacją Zdrowia od początku stycznia.

W ostatnim tygodniu podobne teorie podsyciła m.in. wypowiedź amerykańskiego sekretarza stanu Mike'a Pompeo, który powiedział, że amerykańscy urzędnicy przeprowadzają „pełne dochodzenie” w sprawie tego, jak wirus „dostał się na świat”. Wątpliwości wyrażali też prezydenci Donald Trump i Emmanuel Macron.

Zapytany, czy badania sugerują, że wirus mógł pochodzić z instytutu, Yuan Zhiming powiedział: „Wiem, że to niemożliwe”. - Jako osoby, które pracują przy wirusach, dokładnie wiemy, jakie badania prowadzone są w instytucie i jak instytut zarządza wirusami i próbkami - tłumaczył. Dodał, że z racji umiejscowienia laboratorium w Wuhan „ludzie nie nie mogą nie doszukiwać się powiązań”, ale niektóre media „celowo próbują wprowadzać ludzi w błąd”.

Yuan podkreślił, że tezy o sztucznym pochodzeniu koronawirusa są „całkowicie oparte na spekulacjach” bez „dowodów lub wiedzy”.

Do tej pory za źródło koronawirusa wskazywano targ rybny, na którym handluje się dzikimi zwierzętami. Jednak niektóre media twierdziły, że wirus mógł wydostać się z Instytutu Wirusologii znajdującego się w pobliżu targu. Od początku roku w mediach społecznościowych pojawiały się teorie wskazujące na tę placówkę, często w połączeniu z teoriami spiskowymi wokół produkcji tajnej broni biologicznej.

W wywiadzie dla państwowych mediów, opublikowanym w sobotę, Yuan Zhiming, dyrektor laboratorium, powiedział, że „nie ma mowy, aby ten wirus pochodził od nas”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 807
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 806
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 805
Świat
Sędzia Szmydt przyjął prezent od propagandysty. Symbol ten wykorzystuje rosyjska armia
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Świat
Miss USA rezygnuje z tytułu. Powód? Problemy ze zdrowiem psychicznym