Oficjalna Koreańska Centralna Agencja Informacyjna poinformowała, że Kim Dzong Un brał udział w testach nowoczesnej broni taktycznej. Ćwiczenia miały zakończyć się sukcesem, jednak nie podano szczegółowo o jakie urządzenie chodzi.
Zawieszenie przez Pjongjang testów broni jądrowej i rakiet balistycznych było kluczem do tegorocznych szybkich postępów dyplomatycznych i negocjacji północnokoreańsko-amerykańskich. Decyzję tę wielokrotnie chwalił prezydent Donald Trump.
Trump i Kim spotkali się na historycznym szczycie w Singapurze w czerwcu, gdzie podpisali dokument w sprawie denuklearyzacji półwyspu.
Od tego czasu postęp utknął w martwym punkcie, a powrót do testów rzuciłby poważne wątpliwości co do przyszłości tego procesu.
Użycie w raporcie KCNA słowa "taktyczne" sugeruje, że nie była to żadna rakieta balistyczna dalekiego zasięgu ani urządzenie nuklearne, a Korea Południowa nie wykryła żadnych oznak takiego testu.