Ze Strefy Gazy w stronę Izraela wystrzelono dziś około 200 rakiet. System antyrakietowy Żelazna Kopuła przechwyciło około 60 z nich. Jeden z pocisków trafił w autobus. Siedem osób zostało rannych. Stan 19-latka jest poważny.

W odpowiedzi izraelskie lotnictwo przeprowadziło nalot z wykorzystaniem śmigłowców i samolotów bojowych. Celem było kilkanaście obiektów należących do Hamasu. 

Potwierdzono, że zginęło co najmniej trzech Palestyńczyków - dwóch żołnierzy i cywil. Wśród zniszczonych budynków jest m.in. siedziba palestyńskiej telewizji Al-Aksa. 

"Palestyńska telewizja wspierała militarne działania Hamasu, przekazywała informacje grupom bojowym oraz bezpośrednio nawoływała do działań terrorystycznych przeciwko Izraelowi, a także opisywała, jak przeprowadzać ataki terrorystyczne" - przekazało wojsko Izraela.

W związku z sytuacją premier Benjamin Netanjahu skrócił swoją wizytę we Francji i wrócił do kraju.