DiCarlo przedstawiając sytuację w Strefie Gazy na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ podkreślała, że w blokowanej przez Izrael palestyńskiej enklawie zaczyna kończyć się benzyna i leki.
Zastępczyni sekretarza generalnego ostrzegła, że fundusze z ONZ na wsparcie programu paliwowego dla Gazy skończyły się, co grozi zamknięciem setek kluczowych instytucji na tym obszarze - w tym m.in. szpitali i elektrowni wodnych.
Blokada Strefy Gazy przez Izrael trwa od 2007 roku, gdy władze w enklawie przejął Hamas uważany przez Izrael za organizację terrorystyczną. Od 30 marca na granicy Strefy Gazy dochodzi do regularnych protestów Palestyńczyków przeciwko blokadzie, a sytuacja jest tak napięta, że - w ocenie DiCarlo - w regionie w każdej chwili może wybuchnąć konflikt.
- Sytuacja humanitarna w Gazie także się pogorszyła, w związku z dodatkowymi ograniczeniami w transporcie towarów wprowadzonymi przez Izrael - powiedziała DiCarlo.
- Wzywam wszystkie strony (sporu) do zapewnienia tego, by pomoc humanitarna jak najszybciej dotarła do Strefy (Gazy) - zaapelowała zastępczyni sekretarza generalnego.