„Wystarczy 60 000,00 zł, aby kupić sobie prawo posiadania jednego z naszych pokoi hotelowych. Brakującą kwotę uzyskasz z kredytu. (...) Szansa powodzenia inwestycji jest oczywista! Gwarantowany roczny czynsz dzierżawy to kwota od 17.500 zł do 20.000 zł netto". – w taki oto sposób Home Broker reklamował „4 Kolory", inwestycję w condohotelową we Władysławowie.

Sprzedaż była prowadzona w latach 2011-2013, a inwestycja nigdy w całości nie została doprowadzona do końca. Już w grudniu 2014 inwestycją zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który po licznych sygnałach od konsumentów wszczął postępowanie przeciwko firmie Home Broker. Ludzie skarżyli się, że zostali wprowadzeni w błąd co do pewności zysków z inwestycji, nie byli też informowani o ryzyku finansowym, a także poddawani presji, by jak najszybciej zawierać umowy.

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na Home Broker została nałożona kara ponad 330 tys. zł. Firma zdecydowała się jednak od niej odwołać – bez skutku.

Jak informuje UOKiK, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie spółki. „ Sąd uznał, że w toku postępowania UOKiK jednoznacznie wykazał, że Home Broker zataił przed nabywcami lokali problemy finansowe dewelopera i związane z tym opóźnienia w budowie hotelu. Sąd zgodził się z prezesem UOKiK, że nakłanianie do zakupu produktu obarczonego dużym ryzykiem jest działaniem nieetycznym i niezgodnym z dobrym obyczajem. SOKiK stwierdził brak podstaw do obniżenia kary – czytamy w komunikacie.