Po 20 latach w Polsce CBRE jest gotowe do wyznaczania szlaków dla branży w następnych dekadach – powiedział Daniel Bienias, dyrektor zarządzający CBRE, otwierając konferencję „It's time CBRE", zorganizowaną z okazji 20-lecia działalności firmy w naszym kraju.
– Tytuł konferencji oznacza czas na świętowanie, na dzielenie się wiedzą oraz na zrobienie wspólnie czegoś dobrego – mówił Daniel Bienias. – Zmiany klimatu, podążanie za najnowszymi trendami technologicznymi – te tematy w nadchodzących latach będą miały ogromny wpływ zarówno na nasze życie osobiste, jak i prowadzenie biznesu. Dlatego jako CBRE zobowiązujemy się, że do 2030 r. zmniejszymy o 25 proc. ślad węglowy dla nieruchomości komercyjnych, na który mamy wpływ w ramach projektu Real Impact Project – dodał, zachęcając uczestników wydarzenia do przystąpienia do programu.
CBRE to największa na świecie firma doradcza w sektorze nieruchomości komercyjnych. Zatrudnia ponad 90 tys. pracowników (nie licząc biur partnerskich). W 2018 r. jej przychody wyniosły 21,3 mld dol.
Globalna perspektywa
O tendencjach na rynku nieruchomości komercyjnych – w ujęciu globalnym, jak również biorąc pod uwagę lokalną specyfikę różnych miejsc na świecie – szeroko opowiadał Spencer Levy, Chairman of Americas Research and Senior Economic Advisor, CBRE.
Mówił o świecie, w którym są najróżniejsze ryzyka dla nieruchomościowego biznesu: zagrożenie wojną światową, konflikty zbrojne w newralgicznych punktach świata, zawirowania geopolityczne, wojny handlowe, chęć Wielkiej Brytanii wyjścia z Unii Europejskiej. I stwierdził, że mówi o... latach 70. Zatem jego zdaniem nic szczególnie dziwnego, że i dziś mamy do czynienia z podobnymi wyzwaniami. Nie powinny więc one przerażać czy zaskakiwać graczy na rynku nieruchomości.