Aktualizacja: 12.11.2018 18:39 Publikacja: 12.11.2018 17:45
Foto: AFP
Pożar, który wybuchł 8 listopada w północnym hrabstwie Butte, uznano za najtragiczniejszy w historii stanu Kalifornia. Do 12 listopada zginęło co najmniej 31 osób, w tym dwie w innej części Kalifornii, gdzie też się paliło. Zniszczonych zostało 6,5 tysiąca domów i ćwierć tysiąca obiektów fabrycznych i handlowych. To wstępne szacunki. Straty będą liczone w miliardach dolarów. Prezydent oskarżył władze stanowe o złe zarządzanie lasami. Gubernator odparł, że nawet najlepsze nie powstrzyma ocieplenia klimatu, któremu Trump zaprzecza, przyczyniając się do tragedii.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas