Komisja Europejska poinformowała, że zainteresowani członkowie WTO uzgodnili ten awaryjny krok dla zachowania dwustopniowego systemu rozwiązywania sporów do czasu, gdy organ rozjemczy WTO zacznie znów działać.

Waszyngton zamroził go blokując od ponad 2 lat nominację sędziów w organie, który jest najwyższym sądem handlu międzynarodowego. Kadencja dwóch sędziów skończyła się 10 grudnia, pozostał jeden, który nie może sam wydawać orzeczeń — przypomniał Reuter. 

Wcześniej Unia związała się z Norwegią i Kanadą w tworzeniu odrębnego organu apelacyjnego, który zajmowałby się sporami handlowymi. Teraz dołączyły do nich Australia, Brazylia, Chile, Chiny, Gwatemala, Korea, Kolumbia, Kostaryka, Meksyk, Nowa Zelandia, Panama, Singapur, Szwajcaria i Urugwaj.

Stany są nadal poza tą grupą, ale prezydent Donald Trump zapowiedział w Davos robiące duże wrażenie posunięcie w organizacji z Genewy. Jej dyrektor generalny Roberto Azevedo ma wkrótce udać się do Waszyngtonu. Przedstawiciel Unii stwierdził, że blok przyjął z zadowoleniem fakt nawiązania przez administrację USA kontaktu z WTO, która zdaniem wielu członków wymaga reform, aby odzwierciedlała zmiany w światowej gospodarce, w tym wzrost znaczenia Chin.