W ostatnich 12 miesiącach dolar umocnił się wobec złotego o prawie 18 proc., co dla eksporterów oznacza szansę na zwiększenie rentowności. Nie powinno temu przeszkodzić nawet czwartkowe umocnienie złotego do dolara o 2 proc. – To zwykła korekta będąca pochodną osłabienia dolara do euro – uważa Marcin Kiepas, główny analityk Admiral Markets. – Prognozuję, że w połowie 2016 r. za dolara będziemy płacić 4,08 zł. To dość drogo, biorąc pod uwagę poziomy kursu z ostatnich lat. Zakładam, że w przyszłym roku dolar na trwałe utrzyma się powyżej 4 zł.