Reklama

Polska walczy o niższe cele klimatyczne dla siebie

Biedniejsze kraje też będą musiały ponieść ciężary ambitnej polityki klimatycznej – zapowiada Komisja Europejska po szczycie UE.

Publikacja: 25.05.2021 21:00

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen próbuje pogodzić sprzeczne interesy takich państw, jak Polska

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen próbuje pogodzić sprzeczne interesy takich państw, jak Polska i Holandia

Foto: PAP - EPA - JOHN THYS

Mateusz Morawiecki w grudniu zgodził się na ambitny unijny cel obniżenia emisji CO2 o 55 proc. do 2030 r. Poprzedni cel wynosił 40 proc., dodatkowa redukcja wymaga więc dodatkowych kosztownych instrumentów i Polska chce tu sobie zapewnić możliwie komfortową pozycję. Szczegółowe propozycje legislacyjne Komisja Europejska przedstawi w połowie lipca. Tyle że taka legislacja jest przyjmowana w UE kwalifikowaną większością głosów, co oznacza, że opór Polski i kilku jej sojuszników z regionu może nie wystarczyć do zablokowania niechcianych punktów planu. Dlatego Morawieckiemu zależałoby, żeby możliwe szczegółowo o sprawie wypowiedziała się Rada Europejska, co byłoby jasnym sygnałem dla Komisji, jak ma działać. RE przyjmuje swoje dokumenty, tzw. wnioski, jednomyślnie, więc Polska miała nadzieję, że skutecznie zawalczy o swoje postulaty. Jednak się nie udało, co oznacza, że trzeba poczekać na propozycję KE.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Gospodarka
Brytyjczykom opłaciło się przyjąć z pompą Donalda Trumpa. Co zyskali?
Gospodarka
Wojna kosztuje miliardy. Ukraina liczy na NATO, Rosja na ropę
Gospodarka
Skromny awans Polski w globalnym rankingu innowacyjności
Gospodarka
Izrael: Hamas ma długą historię kłamstw i manipulacji
Gospodarka
Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Reklama
Reklama