Standard&Poor's utrzymała wycenę węgierskiego długu na poziomie „śmieci”

Agencja oceny wiarygodności kredytowej Standard&Poor's utrzymała wycenę węgierskiego długu na poziomie „śmieci”.

Aktualizacja: 19.03.2016 19:04 Publikacja: 19.03.2016 15:51

Standard&Poor's utrzymała wycenę węgierskiego długu na poziomie „śmieci”

Foto: Bloomberg

Powodem jest rosnąca niepewność dotycząca przyszłości najważniejszych instytucji finansowych tego kraju, jak chociażby banku centralnego.

Węgrzy są zawiedzeni. Ministerstwo Finansów liczyło, że chociaż zmieni perspektywę wyceny ze stabilnej na pozytywną. Ale i to nie uległo zmianie. Dla obligacji długo i średnioterminowych wycena jest BBplus. Rok temu S&P zmienił perspektywę z negatywnej na stabilną.

Przy tej okazji agencje prasowe przypominają, że niedawno S&P obniżył rating Polski i że w przypadku naszego kraju taki ruch miał miejsce po raz pierwszy od czasu upadku komunizmy w naszym kraju w 1989 roku.

Węgrzy zostali pozbawieni ratingu inwestycyjnego po dojściu do władzy Viktora Orbana. Jako powód S&P, Moody's i Fitch podawały wówczas zagrożenie dla sytuacji gospodarczej po wprowadzeniu nadzwyczajnych środki, które miały ustabilizować sytuację budżetu, wskazując przede wszystkim na podatki nałożone na sektor finansowy oraz handel detaliczny i ustawę obniżającą raty kredytów hipotecznych w walutach obcych.

Złagodzenie oceny wiarygodności były powszechnie oczekiwane po tym, jak premier Węgier rok temu załagodził konflikt z bankami, a nowatorskie podatki pozwoliły na utrzymanie defcytu budżetowego na poziomie 3 proc. PKB. Dlatego S&P w swojej ocenie sytuacji węgierskich finansów napisał, że wprawdzie zewnętrzne zagrożenia zmniejszyły się, to jednak zbyt wiele jest niepewności. Zdaniem agencji nadal polityka węgierska jest nieprzewidywalna, niski jest potencjał wzrostu PKB przy jednoczesnym wysokim zadłużeniu państwa. Jednym z powodów powolnego wzrosty PKB — zdaniem S&P pozostaje masowa emigracja wykwalifikowanych pracowników.

Niepokoi również niejasność dotyczące sytuacji ważnych instytucji, takich jak chociażby bank centralny, co z kolei wpływa na wzrost poziomu ryzyka dla sektora finansowego. Zdaniem S&P niektóre posunięcia Narodowego Banku Węgier zmierzające do zachęcania sektora finansowego by kupował dług państwowy stanowią potężne zagrożenie dla tej instytucji, ponieważ w przypadku podniesienia stóp procentowych koszty obsługi długu poważnie wzrosną. Obawy budzą także właśnie zatwierdzone ustawy dotyczące instytucji zarządzanych przez NBW. „Zauważyliśmy, że węgierski parlament właśnie zatwierdził ustawy, które w znacznej mierze ograniczają przejrzystość działania fundacji i firm należących do tej instytucji" — napisali ekonomiści S&P w wyjaśnieniu swojego stanowiska.

Ministerstwo gospodarki Węgier w informacji opublikowanej po ujawnieniu decyzji S&P, uważanej za najbardziej restrykcyjną z trzech agencji, wyraziło rozczarowanie, ale jednocześnie i nadzieję, że mimo wszystko rating inwestycyjny wróci. Aby tak się stało przynajmniej dwie pozostałe agencje muszą podnieść ocenę. Oczekuje się, że i Moody' i Fitch zdecydują się na takie posunięcie za kilka miesięcy. Zdaniem analityków ING Banku i belgijskiego KBC na zmianę zdania przez S&P w tym roku nie ma co liczyć.

Powodem jest rosnąca niepewność dotycząca przyszłości najważniejszych instytucji finansowych tego kraju, jak chociażby banku centralnego.

Węgrzy są zawiedzeni. Ministerstwo Finansów liczyło, że chociaż zmieni perspektywę wyceny ze stabilnej na pozytywną. Ale i to nie uległo zmianie. Dla obligacji długo i średnioterminowych wycena jest BBplus. Rok temu S&P zmienił perspektywę z negatywnej na stabilną.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody