Założenia Programu dla Bieszczad przedstawił, w sobotę podczas dwudziestej już konferencji "Europa Karpat" w Przemyślu, Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju.
- Bieszczady kojarzą się wszystkim ze wspaniałą polską przyrodą i bogatym dziedzictwem pogranicza kultur. Program dla Bieszczad sprawi, że zostanie zbudowany pomost między tą tradycją a nowoczesnością. Pomost, dzięki któremu region stanie się wizytówką polskiej drogi do nowoczesności, ale nie kosztem historii, kultury, tradycji, dziedzictwa czy środowiska naturalnego – mówił w Przemyślu Kwieciński.
Działania na terenie Bieszczad z poziomu krajowego są od lat podejmowane przez różne podmioty i realizowane w wielu programach, jednak dotychczas były one rozproszone, co znacznie utrudniało ich monitorowanie i śledzenie postępów. Jak zapewnia resort inwestycji i rozwoju nie oznacza to, że Program dla Bieszczad ograniczy rolę i funkcje samorządów regionalnych i lokalnych czy też instytucji oraz organizacji pozarządowych. Przeciwnie, program ma na celu stworzenie skutecznego forum współpracy i wymiany doświadczeń między tymi podmiotami a rządem w celu rozwoju regionu.
– Szacujemy, że na inwestycje przyczyniające się do rozwoju Bieszczad, realizowane od 2016 do 2023 r. z funduszy unijnych oraz budżetu państwa trafi 800 mln zł. Pieniądze te są przeznaczane na inwestycje transportowe, m.in. drogę krajową S19, inwestycje w sektorze ochrony środowiska, poprawę dostępu do Internetu oraz infrastrukturę społeczną - wylicza Kwieciński.
Program dla Bieszczad adresowany jest do gmin powiatu bieszczadzkiego (Czarna, Lutowiska i Ustrzyki Dolne), leskiego (Baligród, Cisna, Lesko, Olszanica, Solina), sanockiego (Komańcza Zagórz, Tyrawa Wołoska) oraz przemyskiego (Bircza). Jego pozytywne efekty mają odczuć jednak również i sąsiednie miejscowości.