Prezydent powiedział to dziennikowi „WSJ” po spotkaniu w Davos z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen. W późniejszej wypowiedzi dla dziennikarzy nie wspomniał o cle, ale podkreślił, że „będziemy rozmawiać o wielkiej umowie handlowej, rozmawiamy o niej od pewnego czasu”.

Potwierdził dziennikowi, że doszedł do porozumienia z prezydentem Francji o odroczeniu do końca 2020 r. podatku od usług cyfrowych, jaki firmy amerykańskie musiałyby płacić. Powiedział też, że zagroził stawką 100 proc. w imporcie francuskich win.

W ubiegłym tygodniu „Washington Post” poinformował, że Trump zagroził cłem 25 proc. na samochody z Europy, jeśli Niemcy, Francja i W. Brytania nie oskarżą Iranu o naruszanie warunków porozumienia jądrowego z 2015 r. — podała stacja CNBC.