Nowa rzeczywistość na drogach

Inwestycje drogowe mogą się stać punktem wsparcia dla odradzającej się gospodarki. Na najbliższe projekty tylko w programie budowy dróg i autostrad do 2025 r. przeznaczono ponad 162 mld zł.

Publikacja: 10.09.2020 19:00

Nowa rzeczywistość na drogach

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Partnerem relacji jest KOLIN Inşaat, Turizm Sanayi ve Ticaret A.Ş.

Jak wygląda krajowy rynek budowy dróg? Jaki wpływ miała na niego pandemia? Jak widzi go zleceniodawca, a jak wykonawcy? I wreszcie, jakie są perspektywy dla nowych graczy? M.in. o tym rozmawiali uczestnicy panelu „Rynek budowlany w nowej rzeczywistości" podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Pandemia nie zatrzymała budowy dróg

– Sprawy związane z pandemią w żaden sposób nie wstrzymały budowy dróg ani jej nie spowolniły. Zachowaliśmy jako zamawiający i jako branża zimną krew. I to dzisiaj daje pozytywne efekty, które widać w wynikach – wskazał Tomasz Żuchowski, p.o. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.

– Widać to z punktu widzenia przerobów. Odnotowujemy na przykład ponad 17 proc. więcej przerobów, biorąc pod uwagę lipiec tego roku i lipiec roku ubiegłego. Pandemia nie wpłynęła więc negatywnie na realizację inwestycji – mówił Tomasz Żuchowski. – Natomiast biorąc pod uwagę wszelkie aspekty współpracy, przyspieszenia, cyfryzacji, elastyczności, jak również narzędzi do spotkań zdalnych, trzeba je wykorzystać na dalszych etapach, aby to doświadczenie nie było wyłącznie chwilowe i by można było z niego wyciągnąć wnioski na przyszłość – podkreślił.

Tomasz Żuchowski wskazał, że na realizację najbliższych zadań przeznaczono ponad 162 mld zł – na sam program budowy dróg i autostrad do 2025 roku. Na program 100 obwodnic przekazano ponad 28 mld zł. – Pokazuje to, że finanse są, możliwości są i życzyłbym wszystkim, aby firmy, które funkcjonują na naszym rynku, miały potencjał i sprzęt, aby te pieniądze wykorzystać z korzyścią dla firm i gospodarki – dodał Tomasz Żuchowski.

Jedną z podstawowych bolączek polskiego rynku budowlanego przed pandemią był brak rąk do pracy. – Wszyscy na to wskazywali. Sytuacja pandemiczna spowodowała, że część firm zmniejszyła zatrudnienie i wiele sektorów gospodarki ucierpiało. Na pewno jest niedobór pracowników ze Wschodu, którzy wyjechali i nie wrócili. Na budowach dróg pracuje ok. 1,5 mln osób. Przez wykonawców, podwykonawców i dostawców wytwarzane jest ok. 10 proc. PKB. Myślę, że będziemy w stanie wchłonąć sporo specjalistów w tym obszarze – tłumaczył Żuchowski.

– W rzeczywistości postpandemicznej będziemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami zjawisk. Na rynku utrzymają się firmy stabilne, zorganizowane, gdzie procesy zarządzania są sprawdzone w czasach kryzysowych. To zdolność, którą nie wszyscy nabyli w okresie prosperity – ocenił mec. Jakub Pawelec, doradca zarządu firmy KOLIN Inşaat, Turizm Sanayi ve Ticaret A.Ş.

Pawelec przyznał, że na rynku będą potrafiły znaleźć się również firmy, które potrafią organizować projekty bardziej wymagające. – Z punktu widzenia środków, które zostały wprowadzone po zaistnieniu pandemii, polski rynek jest postrzegany jako jeden z bardziej stabilnych – zaznaczył.

Jakie są ryzyka

– Zdaniem bankowców była to branża passé, branża większego ryzyka, co materializowało się sporymi marżami na wszelkiego rodzaju kredytach. Firmy, które działały na polskim rynku, często miały duże problemy z uzyskaniem gwarancji, i nadal je mają. Firmy międzynarodowe od lat są lepiej wspierane przez rodzime banki i w ich przypadku uzyskanie gwarancji jest dużo prostsze. Rozmawiamy z bankami, aby uelastycznić nastawienie sektora bankowego do inwestycji publicznych, bo one są jedynym gwarantem kontynuacji zamówień – mówił p.o. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad. – Obserwowane ograniczenie rynku prywatnego, np. w przypadku deweloperów czy budowy galerii handlowych, spowoduje, że większy nacisk będzie kładziony na inwestycje publiczne. Przez to płynność finansowa firm może być zachwiana. Duże koncerny międzynarodowe już odmawiają przyjęcia od nas zaliczki kontraktowej. Będziemy rozmawiali, co jest tego przyczyną – mówił Tomasz Żuchowski.

Mec. Jakub Pawelec podkreślił z kolei, że wykonawcy, którzy zawodzą, nie są w stanie sfinansować swojego przedsięwzięcia, nie powinni być obecni na rynku. – Dobrze, że GDDKiA wnikliwie sprawdza nowe podmioty – stwierdził.

– Istotna jest zdrowa konkurencja na rynku i obecność doświadczonych podmiotów, które mogą wnieść nowy impuls. Takim podmiotem jest KOLIN, który miał do czynienia z różnymi wyzwaniami. Nowi gracze mają szansę zaistnieć, pod warunkiem że będą w stanie przekonać zamawiających, że są wiarygodnym, doświadczonym partnerem, który nie zawiedzie ich w czasie realizacji kontraktu – wskazywał doradca zarządu KOLIN.

Ceny spadły

Tomasz Żuchowski nawiązał do tematu zmienności cen, które proponują wykonawcy, mówiąc, że przypominają one jazdę na dromaderze. – Mamy górkę, dołek, górkę, dołek. Akurat jesteśmy w dołku cenowym składanych ofert. Bacznie się temu przyglądamy i analizujemy ryzyka. Niskie ceny zawsze powinny budzić podejrzenia. Nie można się cieszyć, że coś, co sześć miesięcy temu było wyceniane, jak w np. droga kategorii S, na 43 mln zł za kilometr, w składanych dzisiaj ofertach jest wyceniane o 10 mln zł mniej. Co takiego zmieniło się od marca, że koszty kilometra tak bardzo spadły. 25 proc. to jest dużo. Nie chciałbym, żebyśmy cały czas powtarzali te same błędy z wykonawcami, którzy przeszarżowali z niską ceną. Zastanawiające jest, że dzisiaj bijemy rekordy walki cenowej – mówił.

Jakub Pawelec wskazał, że dzięki rzeczowemu spojrzeniu na projekt możliwe jest uzyskanie niższej ceny. – Nie wyobrażam sobie sytuacji analogicznej do 2011–2012 r. i sytuacji z niektórymi wykonawcami, którzy nie podołali projektom autostradowym. Ważne jest, z kim się współpracuje. Kluczem do efektywnej kosztowo realizacji projektu jest znalezienie oparcia w polskich podwykonawcach, inżynierach i zapleczu technologicznym – podkreślił.

Tomasz Żuchowski: – To jest wymowne. Duże podmioty, które mają ludzi i potencjał, wiedzą, co robią i skończą inwestycję. Jeżeli ktoś nie ma wystarczającego potencjału, a liczby przestaną się zgadzać, to zostawią budowę i nie dołożą więcej pieniędzy do projektu – dodał Tomasz Żuchowski.

– Dlatego trzeba patrzeć na całościowe plany firm, które wchodzą na polski rynek. Portfolio firmy, która pojawia się na polskim rynku, jest kluczowe dla właściwej oceny potencjału i wiarygodności – podsumował Jakub Pawelec.

Partnerem relacji jest KOLIN Inşaat, Turizm Sanayi ve Ticaret A.Ş.

Działalność holdingu

Grupa Kolin została założona w 1977 r. w Turcji. Działalność holdingu obejmuje w szczególności sektory budowlany, energetyczny, wydobywczy, portowy i stoczniowy, przemysłowy. Jego obroty w 2019 r. wyniosły 2,759 mld euro. W zakresie infrastrukturalnym Kolin znajduje się w pierwszej setce największych firm budowlanych świata. W portfolio ma m.in. autostrady, szybkie koleje, metro, infrastrukturę przesyłową, obiekty energetyczne. Stabilny rozwój holdingu w naturalny sposób prowadzi do zainteresowania również rynkiem Unii Europejskiej. Polska, ze względu na stabilną sytuację gospodarczą i wiodącą rolę w regionie, została wybrana na siedzibę główną dalszego rozwoju Kolin na rynku Unii Europejskiej. Jako firma budowlana Kolin posiada największy na świecie park maszynowy. Co więcej, spółka szczyci się m.in. budową jednego z największych lotnisk na świecie, którego uroczyste otwarcie miało miejsce w ubiegłym roku pod Stambułem (projekt o wartości powyżej 10 mld euro). Zrównoważona kondycja finansowa firmy, wynikająca z rozważnej polityki cenowej, bardzo dobrych relacji z miejscowymi partnerami oraz szerokiej kadry inżynieryjnej, pozwala optymistycznie postrzegać kolejne działania rozwojowe. W rezultacie dotychczas zdobyte doświadczenia (know-how) umożliwiają spółce nie tylko świadczenie usług po niezwykle konkurencyjnych cenach, lecz również realizację wszelkich projektów z zachowaniem najwyższych standardów profesjonalizmu oraz niezawodności.

Partnerem relacji jest KOLIN Inşaat, Turizm Sanayi ve Ticaret A.Ş.

Partnerem relacji jest KOLIN Inşaat, Turizm Sanayi ve Ticaret A.Ş.

Jak wygląda krajowy rynek budowy dróg? Jaki wpływ miała na niego pandemia? Jak widzi go zleceniodawca, a jak wykonawcy? I wreszcie, jakie są perspektywy dla nowych graczy? M.in. o tym rozmawiali uczestnicy panelu „Rynek budowlany w nowej rzeczywistości" podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Pozostało 95% artykułu
Materiał partnera
Smart city to również elektromobilność
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
ROZMOWA
Ponichtera: Innowacje w centrach danych dla zrównoważonego rozwoju
Interview
Ponichtera: Innovation in data centres for sustainable development
Studio „Rzeczpospolitej”
Białkowski: Zdrowa Firma to wsparcie dla pracodawców w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników
ROZMOWA
Jamiołkowski: Szczególny moment transformacji branży tytoniowej