Finansowy kac dopada Polaków po świętach. Wigilia to problemy

Niemal połowa osób przyznaje, że skutki nadmiernych świątecznych wydatków odczuwa przez kolejne dwa, trzy miesiące, a co szósty, że Wigilia przynosi im problemy finansowe.

Aktualizacja: 23.12.2019 15:36 Publikacja: 23.12.2019 09:00

Finansowy kac dopada Polaków po świętach. Wigilia to problemy

Foto: iStock

Na planowane w tym roku średnie wydatki świąteczne wynoszące 1 428 zł. W porównaniu z 2018 r. wydatki wzrosły o 139 zł, czyli prawie 11 proc. - wynika z badania „Wydatki świąteczne Polaków"* przeprowadzonego przez Instytut Keralla Research dla BIG InfoMonitor.

Dla 17 proc. badanych święta odbiją się czkawką

Prawie połowa (49 proc.) Polaków deklaruje, że nie odczuwa boleśnie skutków nadmiernych wydatków, ale 51 proc. ma jednak z tym problem, a co szósty badany (17 proc.) bardzo poważną zagwozdkę i wie, że Gwiazdka skończy się dla niego kłopotami finansowymi. O ile w zeszłym roku odsetek takich osób spadł o kilka pkt. proc. w stosunku do 2017 r., to tym razem, mimo dalszego wzrostu płac, rozszerzenia od lipca programu 500+, nie widać poprawy. Wyraźnie jednak zmniejszył się odsetek (z 20 do 13 proc.) osób przyznających, że nie jest pewna finansowego skutku Świąt. W efekcie w tym roku 70 proc. respondentów jest spokojnych, że Boże Narodzenie nie wpędzi ich w finansowe tarapaty, podczas gdy w 2018 r. było to 64 proc. badanych.

- Nie jest to niestety zasługa rosnącej dyscypliny finansowej, bo o tę w bożonarodzeniowej atmosferze z roku na rok coraz trudniej. Tym razem tylko 16 proc., czyli jeszcze mniej niż w zeszłym (24 proc.) mówi, że nie zdarza się im przekroczyć kwoty zaplanowanej na zakup upominków. Ponad połowa wydaje do 30 proc. więcej, a niemal co piąty do 50 proc. i więcej. A przecież prezenty to tylko część świątecznych kosztów – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Przybywa dłużników na początku roku

Finansowym wyzwaniem w okresie przedświątecznym są również różnego rodzaju wyprzedaże niezwiązane z Bożym Narodzeniem. To, że trudno się im oprzeć, przyznaje dwóch na trzech badanych. - Kupujemy i to niemało, bo średnio za 451 zł. Liczne w listopadzie i grudniu promocje mają na celu poprawić tegoroczne wyniki finansowe firm. Jeśli nasze finanse nie są jednak w nie najlepszej kondycji, a za chwilę trzeba się zmierzyć z zakupami świątecznymi warto się powstrzymać i nie ulegać pokusom. Tym bardziej, że spiętrzenie wydatków to jedna z głównych przyczyn kłopotów. W styczniu będzie już wiadomo jak dla budżetu zakończył się grudzień i zwolenników wyprzedaży z pieniędzmi w portfelu nic nie ominie, bo na początku roku promocje ruszają ze zwiększoną siłą – mówi Grzelczak.

Jeśli będą rozsądnie zarządzać finansami mogą natomiast uniknąć wpisu do rejestru dłużników. Po zeszłorocznych świętach w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, w I kwartale 2019 r. przybyło 21,5 tys. osób, a łączne zaległości wzrosły o ponad 2 mld zł. Wierzyciel ma prawo wpisać do rejestru osobę, która opóźnia płatność co najmniej 200 zł, o min. 30 dni.

Oszczędności, bank i rodzina

Skąd pieniądze na święta? W pierwszej kolejności z wynagrodzeń, emerytur czy rent, aż 85 proc. badanych planuje wykorzystać na ten cel bieżące dochody. Nie obędzie się jednak bez naruszenia zaskórniaków. Po oszczędności sięgnie co trzeci Polak, ponad 8 proc. wykorzysta pieniądze z Programu 500+. Jedynie 7 na 100 Polaków, nieznacznie więcej niż przed rokiem, zapowiada, że skorzysta z kredytu lub pożyczki od instytucji finansowych. Najwięcej osób - 36 proc. - potrzebuje na święta między 1000 a 2000 zł. Co dziesiątemu wystarczy, że pożyczy 500 zł, co piątemu od 500 do 1000 zł, podobnie też blisko co piątemu potrzeba od 2000 do 3000 zł. Zapotrzebowanie na kwoty powyżej 3000 zł występuje rzadziej, rozważa je co ósmy ankietowany. Niewysokie sumy powodują, że ruch poszukujących przedświątecznego finansowania rozłoży się niemal równo między bankami a firmami pożyczkowymi. Poza tym dwie osoby na 100 zwrócą się o pomoc do rodziny, a jedna na 100 zapowiada, że poradzi sobie, przesuwając płatność czynszu czy innych rachunków na kolejne miesiące.

Finansowym wsparciem również w święta jest program 500+. Spośród blisko 60 proc. badanych, którzy przyznali, że dostają pieniądze od Państwa na dzieci, co szósta zaznaczyła, że dzięki 500+ nie będzie musiała pożyczać pieniędzy. Ponad połowa przyznała natomiast, że przede wszystkim będzie ich stać na lepsze prezenty i urządzenie bardziej wystawnej kolacji.

Na planowane w tym roku średnie wydatki świąteczne wynoszące 1 428 zł. W porównaniu z 2018 r. wydatki wzrosły o 139 zł, czyli prawie 11 proc. - wynika z badania „Wydatki świąteczne Polaków"* przeprowadzonego przez Instytut Keralla Research dla BIG InfoMonitor.

Dla 17 proc. badanych święta odbiją się czkawką

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Finanse
Badania w czasach niepewności