Dzisiaj przed południem euro kosztowało 1,1190 CHF, a prognozy sprzed roku zebrane przez Bloomberga wskazywały, że do końca 2019 frank powinien osłabić się do 1,21 CHF. Aktualne prognozy sugerują osłabienie do 1,15 CHF do końca roku.

Traderzy liczą, że obecny ruch w górę potrwa dłużej o czym świadczy rosnący popyt na opcje call (kupno). Wzrostowi notowań waluty szwajcarskiej powinny sprzyjać takie m. in. czynniki jak obawy o kondycję światowej gospodarki, zamieszanie z brexitem czy napięcia w relacjach handlowych między USA a Chinami. Mają one stymulować popyt na aktywa o statusie bezpiecznej przystani.

W minionym roku frank wobec euro umocnił się o ponad 5 proc., w czym pomogło też gołębie nastawienie Europejskiego Banku Centralnego.

Stało się tak mimo tego, że stopa depozytowa Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) jest najniższa spośród wiodących banków centralnych świata.