Wyprodukowany we Francji film „Cuties” po raz pierwszy był dostępny do obejrzenia podczas ostatniego Festiwalu Sundance. Zdobył tam nagrodę jury reżyserskiego dla najlepszego międzynarodowego dramatu. Gdy film odniósł sukces, platforma Netflix zdecydowała, że wykupi prawa do międzynarodowej dystrybucji.

„Jedenastoletnia Amy staje się zafascynowana twerkującą grupą taneczną. W nadziei na dołączenie zaczyna odkrywać swoją kobiecość i sprzeciwiać się rodzinnym tradycjom” - czytamy w opisie filmu.

Kontrowersje wywołały jednak materiały, które miały promować film. Choć we francuskich kinach produkcja reklamowana jest plakatem, na którym widać radosną grupę dziewczynek wracających z zakupów, Netflix zdecydował, że zmieni go na ujęcie bohaterek w seksualnych pozach. Wielu internautów uznało to za próbę seksualizacji nieletnich, podkreślając, że dzieci są na nim przedstawione w wyzywający sposób.

Platforma ostatecznie przeprosiła i zaznaczyła, że nie miała na myśli nic złego. "Bardzo nam przykro z powodu nieodpowiedniej grafiki, której użyliśmy, promując film Cuties. To nie było OK, ani nie było to reprezentatywne dla tego francuskiego filmu, który zdobył nagrodę na Sundance. Zaktualizowaliśmy zdjęcia i opis" - czytamy we wpisie opublikowanym przez Netflix na Facebooku.