W 1997 roku w programie telewizji brytyjskiej The Cook Report pokazano, jak w czasie polowania na zamkniętej przestrzeni lwica ginie na oczach swoich młodych. Wtedy właśnie pojawił się termin „polowanie zagrodowe”. Rząd RPA próbował zakazać polowań zagrodowych, ale bez skutku, bo nie było woli, by prawnie zakazać takiej okrutnej determinacji zwierząt.
To lukratywny interes, w którym przedsiębiorcami są farmerzy. Wystarczy mieć ziemię i pozwolenie na działalność gospodarczą. Potem zamieścić ogłoszenie w Internecie i przebierać w ofertach wedle gustu. Jedna z pokazanych w filmie pozwalała wybrać ofiarę wśród 15 lwów – 14 samców i jednej samicy. Odstrzelenie samca kosztuje około 16 tysięcy dolarów za młodego - do 48 tysięcy za dorosłego, z ciemną grzywą. Im ciemniejsza grzywa – tym droższa usługa… Nawet można sfilmować polowanie, żeby mieć pamiątkę i czym się pochwalić…