Kowal: Matka Boska Reymontowska

W jednym z najbardziej dramatycznych momentów „Ziemi obiecanej" Zucker, łódzki Żyd, przychodzi do Karola Borowieckiego, delikatnie mówiąc, niezbyt gorliwego katolika: „Pan przysięgnie na ten obrazek, to jest obrazek Matki Boskiej, ja wiem, co to jest wielka świętość u Polaków".

Aktualizacja: 08.05.2019 22:15 Publikacja: 08.05.2019 18:58

Kowal: Matka Boska Reymontowska

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

W tym zdaniu jest istota sprawy. Reymont, zresztą sam agnostyk, jak mało kto wyczuwał, w czym rzecz. W stulecie insurekcji kościuszkowskiej poszedł nawet jako niewierzący na Jasną Górę i napisał świetny reportaż z dziesięciodniowego marszu, ani słowem nie uchybiając wierzącym. W 1968 roku jeden ze znanych emigrantów, któremu także daleko do wiary katolickiej – żegnał się z Polską na Jasnej Górze, skąd wziął jako pamiątkę na całe życie medalik.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Wspaniała to była kampania. Nie zapomnę jej nigdy
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Niech przyszły prezydent Polski pamięta o Andrzeju Poczobucie
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Konsekwencje wyboru
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Mentzen nawarzył sobie piwa. Tusk błogosławi koalicji z Konfederacją?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
felietony
Przegląd kadr i atestacja stanowisk pracy w rządzie Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont