Szef działu strategii niemieckiej firmy, Ryan Richardson powiedział na konferencji online zorganizowanej przez „Financial Timesa”, że cena szczepionki opracowywanej wspólnie z amerykańskim Pfizerem, a która musi jeszcze zostać zatwierdzona, będzie odzwierciedlać ryzyka finansowe, na jakie zdecydowali się jej inwestorzy z sektora prywatnego. — Staraliśmy się o zrównoważone podejście, które uznaje, że innowacje wymagają kapitału i inwestycji, więc planujemy cenę naszej szczepionki dobrze poniżej typowych cen rynkowych, odzwierciedlającą naszą sytuację i dla zapewnienia szerokiego dostępu do niej na świecie. Spodziewam się, że będą różne cenniki w pewnych regionach świata — powiedział bez rozwijania wątku różnic tych cen.