Polska podpisze tylko globalne porozumienie klimatyczne

Zdaniem premier Beaty Szydło porozumienie na szczycie klimatycznym COP21 w Paryżu muszą podpisać wszystkie kraje, a nie tylko UE.

Publikacja: 30.11.2015 10:12

Polska podpisze tylko globalne porozumienie klimatyczne

Foto: Bloomberg

Od tych „warunków brzegowych" uzależnia zgodę na podpisanie porozumienia. – To nie może być kolejna konferencja, z której nic nie wyniknie. Dla nas istotne jest, by nie tylko kraje UE ponosiły odpowiedzialność i koszty tego porozumienia – powiedziała szefowa rządu.

Jak zaznaczyła Unia musi być aktywnym podmiotem podczas spotkań i debat na szczycie COP21, bo to właśnie w interesie Brukseli będzie zapadało wiele rozstrzygnięć.

Jednocześnie podkreśliła, że interesy polskiej gospodarki jak i poszczególnych gospodarek świata muszą być przy tym uwzględnione i chronione. Chodzi o to, by porozumienie, które zostanie podpisane na szczycie w Paryżu, uwzględniało oczekiwania naszego kraju, które ona, a także minister środowiska Jan Szyszko będą przedstawiali w trakcie obrad.

W inauguracji uczestniczyć COP21 będzie ponad 150 szefów państw i rządów, w tym prezydent USA Barack Obama, prezydent Rosji Władimir Putin, przywódca Chin Xi Jinping i premier Indii Narendra Modi. Maraton negocjacyjny, już bez przywódców, ma trwać do 11 grudnia.

Konferencja rozpocznie się od minuty ciszy upamiętniającej ofiary paryskich zamachów z 13 listopada. Następnie głos zabiorą Hollande i Ban oraz szef francuskiego MSZ Laurent Fabius, przewodniczący obradom.

W południe rozpocznie się pierwsza sesja robocza, na której głos zabiorą liderzy USA, Rosji, Chin i Indii. Po niej przywódcy wezmą udział w śniadaniu wydanym przez prezydenta Francji. Szydło zabierze głos podczas sesji roboczej rozpoczynającej się ok. godz. 15. Wystąpienie polskiej premier jest zaplanowane około godz. 17.

Następnie Szydło będzie miała spotkania bilateralne z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, premierem Izraela Beniaminem Netanyahu oraz z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem.

Minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział, że Polska będzie dążyć do osiągnięcia nowego, sprawiedliwego dla wszystkich państw globalnego porozumienia klimatycznego. Jak mówił, głównym celem Polski jest zrównoważony rozwój, a nie ambicje poszczególnych gospodarek.

Zdaniem polityków PiS UE bierze na siebie zbyt duże i kosztowne zobowiązania klimatyczne, które nie współgrają z postawą pozostałych gospodarek, stąd krytykują oni często unijny pakiet klimatyczny.

Od tych „warunków brzegowych" uzależnia zgodę na podpisanie porozumienia. – To nie może być kolejna konferencja, z której nic nie wyniknie. Dla nas istotne jest, by nie tylko kraje UE ponosiły odpowiedzialność i koszty tego porozumienia – powiedziała szefowa rządu.

Jak zaznaczyła Unia musi być aktywnym podmiotem podczas spotkań i debat na szczycie COP21, bo to właśnie w interesie Brukseli będzie zapadało wiele rozstrzygnięć.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjedzie na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie