Jednym ze źródeł Reutersa ma być przedstawiciel tajwańskiej administracji. Informatorzy Reutersa poprosili o zachowanie anonimowości.
Pentagon odmówił komentarza w tej sprawie, podobnie jak tajwański resort obrony. MSZ Tajwanu potwierdził w niedzielę, że amerykański urzędnik przybył na Tajwan, ale odmówił podania szczegółów wizyty.
Wizyta amerykańskiego admirała na Tajwanie z pewnością spotka się z gniewną reakcją Chin, które uznają Tajwan za zbuntowaną prowincję, która nie powinna utrzymywać żadnych własnych relacji dyplomatycznych.
Pekin zareagował podobnie, gdy Tajwan odwiedził we wrześniu podsekretarz stanu USA, Keith Krach.