Chodzi o archipelag Spratly i Wyspy Paracelskie, które Chiny uważają za część swojego terytorium a wody wokół nich - za swoje wody terytorialne. Roszczenia do wysp przedstawiają jednak również Wietnam, Filipiny, Malezja i Brunei.

Z kolei USA obawiają się, że Chiny kontrolując wyspy mogą ograniczyć prawo swobodnej żeglugi na wodach, które Stany Zjednoczone uznają za międzynarodowe. W związku z tym Amerykanie regularnie przeprowadzają na tych wodach misje mające podkreślić prawo do swobodnej żeglugi na tych akwenach.

Każde pojawienie się okrętów USA w pobliżu wysp wywołuje protest Chin.

Relacje między USA a Chinami są obecnie napięte. Od 2018 roku oba kraje prowadzą wojnę handlową.

Rzecznik amerykańskiej Siódmej Floty, kmdr. Reann Mommsen poinformował, że okręty USA w środę i czwartek przepłynęły w pobliżu Wysp Paracelskich i rafy Mischief znajdującej się w pobliżu wysp Spratly.