Internetowe platformy samochodowe

Koronawirus sprawił, że producenci aut, dilerzy, firmy finansujące zakupy aut oraz fundusze inwestycyjne na wyścigi tworzą internetowe platformy samochodowe.

Publikacja: 09.10.2020 04:00

Internetowe platformy samochodowe

Foto: AdobeStock

Takie platformy pozwalają na dokonanie zakupu auta nowego lub używanego bez wychodzenia z domu. Ich twórcy przekonują, że to wygoda, rzetelność, bezpieczeństwo i jakość.

Oferująca w internecie auta na wynajem firma Carsmile podkreśla, że internetowe narzędzie musi zawierać algorytm służący do wyceny samochodów i obliczania raty. Muszą odwzorowywać rzeczywiste użytkowanie pojazdu, aby oszacować jego wartości na koniec okresu najmu lub leasingu.

Narzędzie musi być zdolne do oceny zdolności kredytowej. Klient nie dostarcza żadnych papierowych dokumentów, a decyzja o przyznaniu leasingu lub abonamentu generowana jest automatycznie, w ciągu zaledwie kilku minut.

Umowa wynajmu zawierana jest elektronicznie, potwierdzana esemesem, a ostateczna weryfikacja użytkownika następuje poprzez przelew pierwszej raty, po którym auto jest zamawiane. W przypadku leasingu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana z uwagi na obowiązuje w Polsce przepisy, nakazujące zawarcie umowy leasingu w formie papierowej.

Skoda Sklep szacuje, że cała transakcja, od momentu dokonania wyboru pojazdu na stronie internetowej po wizytę w salonie w celu podpisania dokumentów i odbioru zamówionego auta, zajmuje nie więcej niż 2 tygodnie. Krótki czas wynika z oferowania już wyprodukowanych samochodów. Na spersonalizowane trzeba składać zamówienia tradycyjną metodą.

Grupa kapitałowa PKO Banku Polskiego wprowadziła na rynek pierwszą w Polsce bankową platformę do zakupu samochodów nowych i używanych, nazwaną Automarket. – Dzięki dostępowi do zaawansowanych technologii IT i dużej skali działania, mogliśmy stworzyć pierwsze w Polsce narzędzie, które przenosi do świata cyfrowego cały proces zakupu nowych i używanych aut: od wyboru właściwej oferty, przez realizację płatności lub wybranie sposobu finansowania, po dostawę samochodu pod wskazany adres – wymienia zalety prezes zarządu PKO Banku Polskiego Zbigniew Jagiełło.

Firma zawraca uwagę, że pojazdy mają polskie rejestracje, pochodzą od zaufanych dilerów, mają udokumentowaną historię oraz przebieg i co najmniej roczną gwarancję. Auto używane można zwrócić w ciągu pięciu dni i po przejechaniu nie więcej niż 300 km.

Carsmile na koniec sierpnia podpisała umowę na tysięczny samochód, a przez ponad dwa lata odkąd firma funkcjonuje, zawarła ponad 2,5 tys. umów. Ta platforma dostępna jest również dla dilerów.

Także założony w ub.r. Carsalon.pl stworzył platformę dla dilerów samochodowych, oferując im zautomatyzowany proces sprzedaży aut przez internet. – Po godzinie, dwóch od zapytania ofertowego klient zupełnie traci zainteresowanie danym produktem, dlatego stawiamy na szybkość i rzetelność pracy sprzedawców. W internecie nie ma czasu na zwłokę – przekonuje prezes Carsalon.pl Michał Słomkowski.

Internetowe platformy samochodowe zawierają także moduły umożliwiające sprzedawcom zarządzanie stanem samochodów. System musi radzić sobie z wieloma zmiennymi: model, wersja wyposażenia, ewentualne doposażenie, ubezpieczenie OC i AC, koszt serwisów, koszt zakupu i wymiany opon itp.

Artykuł powstał w ramach dodatku promocyjno-informacyjnego "Auto i biznes"

Takie platformy pozwalają na dokonanie zakupu auta nowego lub używanego bez wychodzenia z domu. Ich twórcy przekonują, że to wygoda, rzetelność, bezpieczeństwo i jakość.

Oferująca w internecie auta na wynajem firma Carsmile podkreśla, że internetowe narzędzie musi zawierać algorytm służący do wyceny samochodów i obliczania raty. Muszą odwzorowywać rzeczywiste użytkowanie pojazdu, aby oszacować jego wartości na koniec okresu najmu lub leasingu.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko