Reklama

Marszałek Karczewski ma szanse przed sądem w USA ws. przeciwko burmistrzowi Jersey City Stevenowi Fulop

W środę 9 maja marszałek Senatu ogłosi decyzję, czy pozwie burmistrza Jersey City.

Aktualizacja: 09.05.2018 08:49 Publikacja: 08.05.2018 18:55

Marszałek Karczewski ma szanse przed sądem w USA ws. przeciwko burmistrzowi Jersey City Stevenowi Fulop

Foto: Kai Schreiber [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Flickr

Stanisław Karczewski powiedział „Rzeczpospolitej", że konsultuje z najlepszymi prawnikami na świecie kwestie prawne pozwu o ochronę dóbr osobistych przeciwko burmistrzowi Jersey City Stevenowi Fulop.

Zdaniem adwokatów szanse ma duże, gdyż wbrew potocznej opinii, wolność krytyki polityków ma także w USA granice, a sankcje sądowe generalnie bywają tam ostrzejsze niż w Polsce.

Zła wiara

– Osoby publiczne, które domagają się od sądu ochrony przeciwko obraźliwym wypowiedziom, powinny udowodnić, że wypowiedź narusza ich dobra osobiste, a w USA nadto, że została dokonana w złej wierze (acutal malice). O złej wierze można mówić, gdy sprawca naruszenia wiedział, że podaje nieprawdę, albo było mu obojętne, czy jego słowa są prawdziwe, czy nie. Wykazanie przed sądem, że ktoś działał w złej wierze, jest w praktyce niezwykle trudne, dlatego też sfera wolności słowa dotycząca osób publicznych jest w USA szeroka, ale na pewno nie jest to wolność absolutna, gdyż osoby obrażające publiczne w złej wierze muszą liczyć się z odpowiedzialnością. Pozwany może się bronić, wskazując, że wypowiedź była tylko opinią.

– To, czy słowa burmistrza Jersey City uznać za opinię, czy stosując polską terminologię – odnoszą się do faktów, zależy od oceny konkretnego amerykańskiego sądu – mówi „Rz" adwokat Adam Pązik. – Ja mam mieszane uczucia: określenia „antysemita" czy „biały polski nacjonalista" są szalenie ocenne, ale stwierdzenie „znany polski antysemita" powinno opierać się na jakichś faktach – wcześniejszych wypowiedziach nacechowanych negatywnie względem Żydów. To by przemawiało za uznaniem tej wypowiedzi na stwierdzenie faktów – ocenia adwokat.

Ograniczenia wypowiedzi

Szeroką ochronę swobody wypowiedzi gwarantuje pierwsza poprawka konstytucji USA.

Reklama
Reklama

– Ale wypowiedź burmistrza Jersey City nie będzie jej podlegać, gdyż zawiera wypowiedzi ewidentnie nieprawdziwe, np. negowanie Holokaustu, które mają charakter zniesławiający – wskazuje adwokat Zbigniew Kruger. – Problem dla marszałka mógłby być jedynie w tym, że w przypadku polityka należy wykazać, że wypowiedź zniesławiająca była celowa, ukierunkowana na wyrządzenie szkody, a nie wynikała np. z pomyłki.

– Nikczemności wypowiedzi skierowanej do marszałka Karczewskiego nie da się zrozumieć i odczuć, kiedy nie ma się wiedzy, czym był Katyń i jakie ma on znaczenie w polskiej historii i polskich sercach. Tego niestety Amerykanie po prostu nie wiedzą i mogą nie zrozumieć naszych emocji – wskazuje adw. Dariusz Pluta. – Dlatego największe zagrożenia dla pozwu upatruję w przysłowiowym amerykańskim historycznym dyletanctwie. Uzmysłowienie amerykańskiej opinii publicznej i amerykańskiemu sądowi, czym był Katyń, byłoby głównym zadaniem, jakie postawiłbym pełnomocnikom marszałka Karczewskiego. W tym sensie proces miałby dodatkowy walor – edukacyjny.

Jak wysokie są sankcje w procesie amerykańskim, w szczególności punitive damages, czyli coś w rodzaju polskiego zadośćuczynienia, ale też nieznanego polskiemu prawu odszkodowania karnego, pokazała głośna sprawa córki premiera Cimoszewicza z redakcją „Wprost", w której sąd amerykański zasądził od tygodnika 5 mln USD za pomówienie jej o nadużycia finansowe w związku z zakupem za pośrednictwem ojca (osoby publicznej) akcji spółki paliwowej. Polski Sąd Najwyższy nie uznał w lwiej części tego orzeczenia, wskazując, że tak wysoka sankcja nie może być wykonana w Polsce, gdzie maksymalne zadośćuczynienia wynoszą ok. 100 tys. zł. Ale gdyby „Wprost" było w USA, pewnie musiałoby je w pełni zapłacić. ©?

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama