Chiny do USA: Nie traktujcie nas jak strategicznego rywala

Traktowanie Chin jako "strategicznego rywala" przez USA jest niewłaściwą oceną sytuacji, która może prowadzić do błędów - oświadczył ambasador Chin w USA.

Aktualizacja: 28.01.2021 06:37 Publikacja: 28.01.2021 06:27

Chiny do USA: Nie traktujcie nas jak strategicznego rywala

Foto: AFP

W pierwszym wystąpieniu od momentu zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta USA, Cui Tiankai podkreślił, że Chiny od dawna zajmują stanowisko, zgodnie z którym dążą do pokojowej koegzystencji z USA, ale ostrzegają jednocześnie, by nie przekraczać "czerwonych linii", które wyznacza Pekin.

- Traktowanie Chin jako strategicznego rywala i wyimaginowanego wroga byłoby ogromną strategiczną pomyłką - mówił Cui na forum w Pekinie, na którym występował zdalnie.

- Rozwijanie jakiejkolwiek polityki na podstawie tego (założenia) będzie prowadzić jedynie do groźnych, strategicznych błędów - dodał.

Cui podkreślał, że Chiny chcą współpracy, nie konfrontacji i wezwał obie strony do uporania się z różnicami poprzez dialog.

Jednocześnie ambasador Chin podkreślił, że Pekin nie ustąpi w kwestiach dotyczących swojej suwerenności i integralności terytorialnej.

Cui ostrzegał też, że tworzenie przez USA koalicji przeciw Chinom stworzy "nową nierównowagę".

W pierwszym wystąpieniu od momentu zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta USA, Cui Tiankai podkreślił, że Chiny od dawna zajmują stanowisko, zgodnie z którym dążą do pokojowej koegzystencji z USA, ale ostrzegają jednocześnie, by nie przekraczać "czerwonych linii", które wyznacza Pekin.

- Traktowanie Chin jako strategicznego rywala i wyimaginowanego wroga byłoby ogromną strategiczną pomyłką - mówił Cui na forum w Pekinie, na którym występował zdalnie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 754
Świat
Pakistan oskarżony o zabicie dzieci i kobiet w Afganistanie
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 753
historia
Gdzie jest złoto, które Rosja skradła Rumunii? Moskwa przetrzymuje je już ponad sto lat
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 751