W styczniu zadłużenie Skarbu Państwa spadło o 7,9 mld zł, ale już w lutym wzrosło o 32,6 mld zł, a w marcu (wstępne dane) o kolejne 9,5 mld zł – podał we wtorek resort finansów. W efekcie po trzech miesiącach tego roku wynosi ono już 1,31 bln zł. To 9,2 proc. więcej niż rok temu.
Tak duży wzrost może dziwić, skoro sam budżet państwa na razie ma się w miarę dobrze. Po lutym kasa państwa odnotowała nadwyżkę w wysokości ponad 0,8 mln zł. Może więc chodzi o wzrost kosztów walki z pandemią? Tak duże pieniądze w tak krótkim czasie Skarb Państwa ostatnio pożyczał wiosną ub.r., gdy wiadomo było, że konieczne będzie uruchomienie ogromnych programów pomocowych.